Kto zastąpi Benedykta XVI? Spełnią się proroctwa św. Malachiasza?

Papież Benedykt XVI jest drugim papieżem w historii, który dobrowolnie, tłumacząc się "podeszłym wiekiem", zadziwił świat, rezygnując z funkcji głowy Kościoła katolickiego. Oficjalnie pontyfikat Benedykta XVI zakończy się 28 lutego 2013 r. o godzinie 20. Następnie, najpóźniej w ciągu 15 dni, odbędzie się konklawe. Nowego papieża wybiorą kardynałowie-elektorzy, których wiek nie przekracza 80 lat. Praktycznie następca Benedykta XVI powinien zostać wybrany z grona kardynałów uczestniczących w konklawe, lecz teoretycznie istnieje możliwość, że będzie to duchowny spoza Kolegium Kardynalskiego (nawet taki, który nie ma jeszcze święceń biskupich).

Jednak do chwili, gdy usłyszymy "Annuntio vobis gaudium magnum habemus papam", w Watykanie panować będzie "sede vacante", czyli bezkrólewie, co oznacza, że władzę w Kościele przejmuje tymczasowo Kolegium Kardynalskie z dziekanem na czele. Miejmy nadzieję, że w tym czasie nie spełni się przepowiednia Maryi - kataklizmy, wojny, które to mają wydarzyć się, "gdy tron Piotrowy będzie pusty".

Nim jednak ujrzymy biały dym i usłyszymy dzwony watykańskie, możemy jedynie zgadywać, kto zostanie wybrany kolejnym Ojcem Świętym. Zawsze w takich chwilach wiele osób przypomina sobie o ponoć wyjątkowo trafnych, odkrytych w roku 1590 przepowiedniach św. Malachiasza (niektórzy twierdzą, że ich autorem był Nostradamus), który zgodnie z legendą, gdy po raz pierwszy zobaczył Rzym doznał wizji, w której ujrzał 111 papieży - wszystkich, którzy zasiądą na tronie piotrowym do dnia Sądu Ostatecznego.

Nie sięgając zbyt daleko w przeszłość, warto zaznaczyć, iż postać papieża Jana Pawła I określona była w przepowiedniach św. Malachiasza słowami "z (od) połowy księżyca" (De medietate Lunae). By zinterpretować te słowa wystarczy ponoć wiedzieć, że papież ten urodził się w diecezji Bellono (w tłumaczeniu cudowny Księżyc), a zmarł 28 września, w noc ostatniej kwadry, gdy księżyc był tylko w połowie widoczny na niebie. Naszego Jana Pawła II irlandzki biskup określił mianem "z pracy Słońca" (De labore Solis). Jedni dopatrują się w tym określeniu powiązań z dniem narodzin i pogrzebu (Jan Paweł II urodził się 18 maja 1920 r., w dniu zaćmienia Słońca, jego pogrzeb odbył się również w czasie zaćmienia, 8 kwietnia 2005 r.), inni symbolice słońca przypisują ogromną liczbę odbytych przez Jana Pawła II pielgrzymek (podróżował po świecie niczym Słońce okrążające Ziemię).

"Chwała oliwki" (Gloria Olivae) to słowa określające obecnego papieża, Benedykta XVI. W tym przypadku mamy do czynienia również z dwiema teoriami. Pierwsza z nich zakłada, iż chodzi o gałązkę oliwną, symbol Zakonu św. Benedykta. Druga głosi, że drzewo oliwne to symbol przywiązania do konserwatywnych tradycji, a takie cechy posiada Benedykt XVI, rodowity Niemiec. Niektórzy jednak w określeniu "chwała oliwna" przez wieki dopatrywali się powiązania z ciemnym kolorem skóry i spodziewali się, iż wybrany papież będzie "czarny". Jak widać, sporo osób uważa tak nadal. Świadczy o tym fakt, iż właśnie jako głównych kandydatów na następcę Benedykta XVI wymienia się czarnoskórego kardynała Petera Kodwo Appiah Turksona (arcybiskupa Cape Coast) oraz kardynała Wilfrida Napiera z RPA (arcybiskupa z Durbanu).

Czy któryś z wymienionych kardynałów, już jako papież, wygłosi z balkonu Bazyliki Watykańskiej "Urbi et Orbi" przekonamy się już na Wielkanoc.