Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Które tereny Warszawy i okolic narażone są na powódź? Ekspert tłumaczy i pokazuje geomorfologiczną mapę Warszawy i Doliny Wisły

OPRAC.:
Hubert Rabiega
Hubert Rabiega
Zdaniem dra Wierzbickiego z SGGW Warszawa jest niejako do "zatorów predysponowana", bo dolina Wisły, a zwłaszcza jej część zalewowa, zwęża się i tworzy tzw. gorset - "smukłą talię" w okolicach Śródmieścia. - Prawdopodobnie dlatego w tym miejscu Warszawa powstała, bo był tu bardzo wysoki brzeg, wręcz przełom Wisły - zaznaczył dr Wierzbicki.
Zdaniem dra Wierzbickiego z SGGW Warszawa jest niejako do "zatorów predysponowana", bo dolina Wisły, a zwłaszcza jej część zalewowa, zwęża się i tworzy tzw. gorset - "smukłą talię" w okolicach Śródmieścia. - Prawdopodobnie dlatego w tym miejscu Warszawa powstała, bo był tu bardzo wysoki brzeg, wręcz przełom Wisły - zaznaczył dr Wierzbicki. Fot. Ewelina Wójcik (zdjęcie ilustracyjne)
Geomorfologiczną mapę Warszawy i Doliny Wisły, z której można wyczytać, gdzie w Warszawie może dojść do katastrofy związanej z zalaniem terenu w czasie powodzi, stworzyli geografowie i geomorfolog z SGGW. Dokonali tego, gromadząc kilkadziesiąt gigabajtów przetworzonych wizualnie danych ze skaningu laserowego.

Tereny narażone na powódź w Warszawie znajdują się m.in. przy Moście Siekierkowskim, a także w Łomiankach - wynika z geomorfologicznej mapy Wisły. Jej autorzy, naukowcy z SGGW, wskazali na niej m.in. miejsca narażone na powódź oraz te warte zachowania i ochrony.

Geomorfologiczną mapę Warszawy i Doliny Wisły, z której można wyczytać, gdzie w Warszawie może dojść do katastrofy związanej z zalaniem terenu w czasie powodzi, stworzyli geografowie i geomorfolog z SGGW. Dokonali tego, gromadząc kilkadziesiąt gigabajtów przetworzonych wizualnie danych ze skaningu laserowego.

- Chciałem sprawdzić, gdzie w Warszawie w czasie powodzi będziemy mieli do czynienia z terenem zalanym przez rzekę - ewentualnie, czy są jakieś ślady dawnych powodzi - mówi dr Grzegorz Wierzbicki z Katedry Inżynierii Wodnej i Geologii Stosowanej Instytutu Inżynierii Środowiska SGGW w materiale filmowym udostępnionym przez SGGW. - Chodziło o przedstawienie tego w znośny dla nieprofesjonalistów sposób - dodał.

Warszawa i okolice. Gdzie leżą tereny zalewowe?

Na mapie teren zalewowy - tzw. żółwina zalewowa - jest wyświetlany na niebiesko. Jak mówi dr Wierzbicki, zagrożenie powodzią będzie wtedy, kiedy zostaną przerwane wały przeciwpowodziowe, a woda przeleje się górą.

Analizując dane z wielu wcześniejszych badań naukowcy ocenili, że teren zalewowy znajduje się po obu stronach Mostu Siekierkowskiego.

- Po praskiej stronie Wisły widać, że w czasie powodzi woda będzie dążyć do Zakola Wawerskiego - uważa naukowiec z SGGW. Z kolei patrząc na mapie na tereny bardziej na północ, powyżej Warszawy, teren zalewowy jest w Łomiankach.

- Z naszej analizy wynika, że Łomianki prędzej czy później czeka wielka katastrofa - uważa dr Wierzbicki.

- Chcieliśmy w jasny sposób pokazać graficznie i w legendzie, która część Warszawy przynależy do doliny Wisły - i to tej niższej części doliny, czyli tarasu zalewowego, który - gdyby nie wały przeciwpowodziowe, to w czasie każdego wezbrania byłby zalewany - zaznaczył dr Wierzbicki.

COMPONENT {"params":{"id":"23861927"},"component":"single_article"}

COMPONENT {"params":{"text":"Warszawa jest niejako do zatorów \"predysponowana\"","id":"warszawa-jest-niejako-do-zatorow-predysponowana"},"component":"subheading"}

Dodał, że wezbrania rzeki nie zawsze mają związek z ulewami, opadami deszczu w Warszawie, "ale często pochodzą z gwałtownych opadów w Karpatach albo z topnienia śniegu, który zakumulował się w Karpatach". Istnieje również ryzyko powodzi zatorowych - głównie zimą, kiedy główne koryto rzeki zapycha się lodem. Rzeka może wtedy ulec takiemu spiętrzeniu, że woda przeleje się górą, ponad najlepszymi wałami przeciwpowodziowymi.

- Dzieje się to nawet przy względnie małej ilości wody. Woda szuka wtedy ulgi, nowej drogi, którą mogłaby ominąć zator - podkreślił geomorfolog.

Jego zdaniem Warszawa jest niejako do "zatorów predysponowana", bo dolina Wisły, a zwłaszcza jej część zalewowa, zwęża się i tworzy tzw. gorset - "smukłą talię" w okolicach Śródmieścia.

- Prawdopodobnie dlatego w tym miejscu Warszawa powstała, bo był tu bardzo wysoki brzeg, wręcz przełom Wisły - zaznaczył dr Wierzbicki.

Na Wiśle w Warszawie naturalnie zatory były uwarunkowane tzw. przełomem, zwężeniem koryta rzeki i jej wypłyceniem.

- Tutaj są twarde, odporne na erozję utwory geologiczne, takie jak gliny zwałowe, iły pstre (...) i prawdopodobnie w tych miejscach się te zatory wielokrotnie zdarzały. Wtedy woda szukając możliwości, jak to może ominąć formowała formy erozyjne, które naukowcy zaznaczyli na mapie - powiedział.

COMPONENT {"params":{"text":"Geomorfologiczna mapa Wisły może być przydatna dla ludzi, którzy budują domy","id":"geomorfologiczna-mapa-wisly-moze-byc-przydatna-dla-ludzi-ktorzy-buduja-domy"},"component":"subheading"}

Dr Wierzbicki zauważył, że "spiętrzenia wody przez zatory lodowe na polskich rzekach nizinnych płynących na Mazowszu, na Podlasiu, takich jak Bug, Narew, Wisła - to główna przyczyna powodzi".

Wymienił, że jednym z najbardziej zatorogennych w Polsce, a może nawet w Europie, fragmentów rzek, jest odcinek Wisły poniżej Modlina. To z powodu wybudowanej we Włocławku zapory wodnej. "Przed tą zaporą woda w zasadzie stoi, a na stojącej wodzie znacznie szybciej rozwijają się zjawiska lodowe, czyli szybciej zamarza. Woda w rzece dołącza się do lodu, który jest na jeziorze" - tłumaczył dr Wierzbicki.

Geomorfologiczna mapa Wisły może być przydatna dla służb odpowiedzialnych za gospodarkę wodną, ochronę przeciwpowodziową, ale także dla ubezpieczycieli, deweloperów i ludzi, którzy budują domy.

COMPONENT {"params":{"text":"Aby spać spokojnie trzeba \"tak budować domy, aby nie było w nich piwnic\"","id":"aby-spac-spokojnie-trzeba-tak-budowac-domy-aby-nie-bylo-w-nich-piwnic"},"component":"subheading"}

Naukowcy odkryli również, że "taras pozornie nadzalewowy, którego teoretycznie rzeka nie powinna zalać w czasie powodzi, ma bardzo dużo śladów erozji, które uczyniła rzeka".

- Tam gdzie inni specjaliści z tej branży geografowie, geolodzy, hydrolodzy pokazywali, że mamy teoretycznie teren nadzalewowy, czyli mówię o Pradze Północ, Targówku, Białołęce - jest tyle świeżych śladów powodzi, że jest to jednak teren zalewowy - powiedział dr Wierzbicki.

Jest to "naturalny kanał ulgi", który "prawdopodobnie funkcjonował głównie w czasie powodzi zatorowych". Dlatego - jego zdaniem, "nie można tam spać spokojnie, jeśli chodzi o problem powodzi".

Aby można było "spać spokojnie", to - zdaniem geomorfologa - trzeba "tak budować domy, aby nie było w nich piwnic, aby były na podwyższeniu, i liczyć się z tym, że dolne kondygnacje mogą jednak być podtopione". Co prawda, jak zaznaczył - "inżynieria wodna, hydrotechnika służy pomocą, wały przeciwpowodziowe są murowane często z przegrodami, które uniemożliwiają przesączanie przez nie wody", jednak "wszystko jest zawodne".

- Chciałbym, żeby wszyscy mieszkający na terenach zalewowych o tym pamiętali - powiedział badacz.

Jednocześnie przypomniał, że istnieje pojęcie pamięci powodziowej - i zastrzegł, że jest ona jednak krótka. Przypomniał, że w 2010 r. była duża powódź w Polsce nazywana powodzią stulecia, czy nawet tysiąclecia.

- Za kilkadziesiąt lat będzie następna, pewnie równie katastrofalna, ale o tej z 2010 r. już będzie mało kto pamiętał, poza specjalistami - zauważył dr Wierzbicki.

COMPONENT {"params":{"text":"Dwa miejsca zaskoczyły naukowców","id":"dwa-miejsca-zaskoczyly-naukowcow"},"component":"subheading"}

Naukowców z SGGW zaskoczyły dwa miejsca w Warszawie, które są "godne ochrony i zachowania dla przyszłych pokoleń". Zaznaczyli je na mapie geomorfologicznej Wisły. Chodzi o teren Natolina, położony poniżej Ursynowa.

- Są tam liczne ślady świadczące o tym, że niedawno płynęła tam woda Wisły, być może to było ujście Jeziorki - powiedział naukowiec.

Drugie miejsce to Park Leśny Bródno, gdzie - ich zdaniem - "pięknie zachowały się prawdopodobnie stare koryta rzeki".

Autorzy mapy wykonywali dużo terenowych badań, m.in. odcinka Wisły powyżej Płocka, między Górą Kalwarią a Dęblinem, rzeki Bug.

- Doświadczenia z terenów naturalnych, gdzie wszystko jest łatwo widoczne, bo nie jest zabudowane, przenieśliśmy w teren zurbanizowany - podkreślił dr Wierzbicki.

Jak dodał "tego typu badania zawsze powinny być zweryfikowane w terenie".

- Mam nadzieję, że taką weryfikację kiedyś zrobimy. Wszystko zostało wykonane zdalnie, na ekranie monitora - zaznaczył.

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Które tereny Warszawy i okolic narażone są na powódź? Ekspert tłumaczy i pokazuje geomorfologiczną mapę Warszawy i Doliny Wisły - Portal i.pl

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto