Pomysł zorganizowania debaty ekonomicznej przez Prawo i Sprawiedliwość okazał się marketingowym strzałem w dziesiątkę. Widać to wyraźnie po reakcji ich największym krytyków. Na przykład Waldemar Kuczyński bardzo mocno zaatakował Prawo i Sprawiedliwości.
Kuczyński powtórzył bardzo ostrą tezę sformułowaną przez czołowych przedstawicieli "salonu", iż PiS jest partią faszystowską i odwołuje się do dziedzictwa Adolfa Hitlera. "Jesteście partią od Deutschland Erwache" - mówił Kuczyński w TVN24 do Przemysława Wiplera.
Wygłosił również pean na część obecnej władzy i stwierdził, że państwo jest w dobrym stanie: "Prokuratura działa, sądy działają, państwo działa" - przekonywał. Podkreślił, że są drobne nieprawidłowości, ale to się zdarza w każdym państwie.
Pytany o kryzys ekonomiczny powiedział, że nie ma powodów do straszenia nim Polaków. Kuczyński wskazywał, że Polskę wciąż stać na obsługę długu publicznego (ponad 43 mld zł).
Czołowy publicysta "salonu" zaatakował również uczestników debaty, którym zarzucił tchórzostwo. Kuczyński powiedział, ze gdyby Balcerowicz był obecny na debacie, to Kaczyński usłyszałby prawdę o swoim programie. Przemysław Wipler zaprotestował przeciwko obrażaniu gości debaty, przyjmując retorykę Kuczyńskiego nazwał go "pożytecznym idiotą PO".
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?