Sondażowy premier, jak nazwał D. Tuska redaktor Łoziński z Gościa Niedzielnego, wykazał się odwagą i uczciwością, racjonalnością i przewidywalnością, kulturą osobistą i polityczną. A może to ugięcie się doradzane przez marketing? "Dymisje to najłatwiejsza i najbardziej efektowna decyzja" - zauważa Daniel Passent. Spektakularne są też ukłony centrowego lidera w stronę byłego ministra sprawiedliwości. W przypadku Tuska nigdy nie będziemy pewni jego intencji, bo jest to polityk, który wiarygodnie kłamie.
Ostatnie raporty przełożyły się na błyskawiczną reakcję Platformy Obywatelskiej. Do odstrzału poszedł Klich i kilku generałów. - Dochodzimy prawdy - mówił Tusk.
Reakcja premiera i wnioski obu komisji nie zachwieją partią rządzącą. Czy podniosą notowania Kaczyńskiego?
- Wszyscy, którzy uczestniczyli w politycznych nagonkach w latach, gdy u władzy byli bracia Kaczyńscy, powinni teraz mocno uderzyć się w pierś - pisze Igor Janke i w tym tonie wypowiada się armia prawicowych publicystów. Gość Niedzielny bez ogródek pyta: Czy Michnik powie "przepraszam"?
Opozycja nie próżnuje i jej lider wskazuje w Wałbrzychu na degenerację demokracji pod rządami PO. W tym czasie Julia Pitera nie ma już sił, żeby liczyć chude dorsze z mętnego Bałtyku.
Raporty są doskonałym materiałem politycznym na wybory, który PiS mimowolnie może jednak zmarnować. W polityce nie wystarczy mieć rację. Trzeba jeszcze mieć aparycję i stalowe nerwy okraszone odrobiną łobuzerskiej beztroski. Tych kilka składników sumuje się w kulturę polityczną. Kaczyńskiemu brakuje ludzkiej spolegliwości, a Tuskowi przekonywających argumentów. Zatem żaden z nich nie wyczerpuje tej roboczej definicji górnolotności w polityce.
W pamięci Polaków antyikoną kultury politycznej pozostanie posądzany o populizm Andrzej Lepper. Czy słusznie? Chłopska trzeźwość i nonszalancja "ostatniego ludowca" chwiały poczuciem bezpieczeństwa drapieżnych "inwestorów" a lojalność wobec ludzi, z którymi współpracował zasługuje na miano przysłowiowej. Seksafera wypaliła Leppera od wewnątrz. Świadczy to o jego wrażliwości. Kaczyński i Tusk w jego sytuacji okazaliby się dużo odporniejsi i sprytniejsi. Może więc to właśnie Lepper dorasta do ideału, z którym pozornie nie było mu po drodze przez wszystkie lata służby ojczyźnie.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?