Dla polskiej drużyny, która wygrała dwa pierwsze spotkania, czwartek był dniem przerwy w turnieju. Zwycięstwo Rosji nad Serbią, sprawiło, że piątkowe spotkanie z Serbkami dla Polek nie będzie miało znaczenia. Bez względu na wynik podopieczne Alojzego Świderka wystąpią w sobotnim półfinale. Istnieje jeszcze sfera taktyczna ostatniego meczu naszych siatkarek.
Jeśli Polki zwyciężą lub przegrają w pięciu setach ostatni swój mecz wygrają swoją grupę. To spowoduje,ze za przeciwniczki w półfinale będą miały Niemki, które zajmą najprawdopodobniej drugie miejsce w grupie A eliminacji. Jeżeli zaś nasze dziewczyny nie dadzą rady Serbii wychodząc z drugiego miejsca zmierza się w półfinale z gospodyniami Turczynkami.
Zatem czeka nas bardzo zacięty pojedynek w ostatnim spotkaniu biało-czerwonych. Piątkowy mecz będzie rewanżem z mistrzyniami Europy za srogą porażkę 0:3 w belgradzkim ćwierćfinale mistrzostw Europy. Trener naszej reprezentacji potwierdzał w wywiadach, że teraz ma inny zespół, który gra zupełnie inaczej niż jesienią. A tamta porażka to był początek zmian i budowy tego zespołu, który teraz obserwujemy. Serbki nie są w najwyższej formie i będzie okazja to wykorzystać robiąc w ten sposób kolejny krok ku Igrzyskom w Londynie.
Początek wojny polsko- serbskiej w piątek o godzinie 13. Na żywo mecz pokaże stacja Polsat Sport.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
