Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Laurka dla nauczyciela

Jolanta Paczkowska
Jolanta Paczkowska
laurka
laurka
Rok temu przed Dniem Edukacji Narodowej dziennikarka z lokalnej gazety przeprowadziła ze mną wywiad, zrobiła zdjęcie i napisała dwa czy trzy zdania. A ja miałabym jeszcze tyle do powiedzenia! Właściwie to nie o sobie, ale o moich uczniach.

Uczniowie moi, uczenniczki drogie, (...)
com was uczył lat kilka, stracił nerwy swoje,
i wam niechaj poświęcę kilka wspomnień świętych.
Jan Twardowski

Ola
Rezolutna, zdolna i pracowita dziewczyna. Uwierzyła mi, że warto startować w olimpiadzie polonistycznej, została laureatką na szczeblu wojewódzkim. Jaka to była radość – jej i moja! Byłam wtedy na początku kariery zawodowej.

Marek
Dla kontrastu – leniuch, trochę łobuz. Syn mojej fryzjerki, który poszedł w ślady mamy, choć nie pracują razem. Ma duży talent, zbiera laury na konkursach fryzjerskich. Kiedyś odwiedził mamę w jej zakładzie. Gdy mnie zobaczył, zaproponował, że zajmie się moją głową. Z pewną taką nieśmiałością... zgodziłam się. Opłaciło się zaryzykować. A mama szepnęła mi na ucho, że mogę czuć się wyróżniona, bo w jej zakładzie byłam jedyną jego klientką. Miłe!

Zagubiona Monika
Przyszła do mnie do domu i oznajmiła, że chce u mnie zostać, bo w jej rodzinnym domu dzieje jej się krzywda…

Rafał
Udało mu się. Jest dziennikarzem w znanej w Polsce gazecie. Talent publicystyczny zdradzał już w ósmej klasie. Przygotowywałam go do olimpiady polonistycznej i dla wprawki kazałam pisać wypracowania na zadany przeze mnie temat. Jeden z nich brzmiał: Gdybym był dyrektorem szkoły… Świetnie sobie z nim poradził, ale… na egzaminie wstępnym jego praca na taki sam temat (przypadek) nie znalazła uznania w oczach sprawdzającego. Może to i dobrze. Może nie byłby dziś dziennikarzem?

Łukasz
Stwierdzono u niego mutyzm wybiórczy, w domu rozmawiał, w szkole nie – od zerówki. Gdy był w siódmej klasie, po wielu zmaganiach osiągnęłam sukces – przemówił! I tak już zostało. Dzisiaj przystojny mężczyzna, kłania mi się głośno i wyraźnie, czasem zamieniamy kilka słów.

Ciepła, wrażliwa Agnieszka
Po porażeniu mózgowym. Twierdziła, że dzięki lekcjom polskiego polubiła czytanie. W lekturze „W pustyni i w puszczy”, a raczej w jej głównym bohaterze – Stasiu, zakochała się. Uruchomiła swoją wyobraźnię na tyle, że Staś zamieszkał z nią i jej rodziną! Bardzo jej to pomagało w zmaganiach z różnymi przeciwnościami.

Tomek, nieszczęśliwie zakochany
Przyszedł jeszcze pochwalić się, że zdał do wymarzonej szkoły średniej. W lipcu już go z nami nie było. Straszna tragedia! Długo nie mogłam uwierzyć.

Alina
Już w szkole podstawowej pisała wiersze i publikowała w prasie. Pod pseudonimem Balladyna. Na początku
ukrywała to przede mną. Znalazłam i czytałam. Poprosiłam o wpisanie do mojego notesu, który do dziś przechowuję. A ona gdzieś w świecie. Niedawno znów ją spotkałam, tym razem… w sieci. Szukała pracy. Wczoraj dostałam od niej mejla z informacją, że pracuje. I to gdzie! Cieszę się razem z nią.

Niedowidzący Daniel
Bezduszna komisja (bez okulisty w składzie) orzekła, że ma więcej czytać! Zapisałam go do Biblioteki Centralnej dla Niewidomych – otrzymuje teraz nagrane lektury. Postarałam się o podręczniki ze zwiększoną czcionką. Nie musi przykładać słabowidzącego oka do kartki…

Iza
Skromniutka, sympatyczna dziewczyna. Obecnie studentka IV roku filologii polskiej. W zeszłym roku odwiedziła mnie z okazji Dnia Nauczyciela. Przyniosła indeks. A tam - piątki i czwórki! No i zostawiła mi jeszcze laurkę z sentencją: "Prawdę trzeba wyrażać prostymi słowami", a na odwrocie – wzruszającą dedykację.
Szkoda, że nie mogę napisać o wszystkich…

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto