Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łby w pióra strojne

Jadwiga Hejdysz
Jadwiga Hejdysz
Kampania wyborcza nabiera tempa i ciężaru, jak lawina tocząca się po zboczu. Kogo przydusi bezpowrotnie, kogo wyniesie na obrzeża polityki, a kto głowę całą uniesie?

Oświadczenie chadecji niemieckiej, którego głównym elementem jest wezwanie do potępienia wypędzeń, bez szczegółowego wskazania, o jakie wypędzenia chodzi, wywołała jak zwykle histeryczną reakcję pana Jarosława Kaczyńskiego, który tym razem wszedł już na najwyższe obroty.

Wielkie gdybanie, że chadecja chce korygować granice Polski, szykując nieomal nowy najazd krzyżacki, jest chyba tym, o co chadekom chodzi: nie w ciemię bici – podlizując się swoim własnym wyborcom, wsadzają kij w polskie mrowisko z celowym i dobrze skalkulowanym skutkiem. Woleliby nie mieć w PE silnego polskiego partnera, a na to w razie wygranej PO się zanosi.

Ostateczny zarzut Jarosława K., że PO nie jest partią polską i działa wręcz na szkodę naszego kraju, jest tym, co pan Jarosław, tym razem bez owijania w bawełnę, otwartym tekstem wyartykułował.

Poczynając od dziadka w Wermachcie, cały czas chodzi o zdewaluowanie premiera Tuska na płaszczyźnie interesów narodowych, ergo: dzięki Jarosławowi K., znanemu w Niemczech z koturnowego, antykartoflanego zadęcia, PO stawiana jest we własnym kraju na pozycji zdrajcy interesów narodowych. I o to chodzi.

W ten sposób pan Jarosław K., przewodząc gromko frakcji antyniemieckiej w Polsce, stał się godnym partnerem frakcji antypolskiej w Niemczech. Godzien Pac pałaca, a pałac Paca i chadecy, wytaczając Grubą Bertę pod zapotrzebowanie własnej publiki, sprowokowali Jarosława do rozesłania wici z hasłem "łby w pióropusze strojne ścinać nam przyjdzie", aby w zaszłościach historycznych wraże plemię przebić.

Podskakiewicze po obu stronach granicy podsycają wzajemne animozje w czasie, kiedy od wielu już lat, rządy obu krajów usiłują spokojnie zbudować porozumienie, ładząc powoli wspólną historię i odchodząc od wzajemnego, odwiecznego wypruwania flaków.

O ile oświadczenie chadeków niemieckich i nasza aktualna histeria, godna czasów afery kartoflanej jest zmartwieniem rządu, który jakieś stanowisko będzie musiał w trakcie spotkania w Krakowie zająć, o tyle na poboczach wyborczej lawiny toczą się kamyki lekkiego kalibru.

Kolorowe, rozrywkowe i dające nieco wytchnienia.

I tak: znana z osiągnięć artystycznych na swojej ulicy aktorka, Cugier-Kostka błysnęła na forum ogólnopolskim płatnym udziałem w spotach obu walczących partii. Opłacona przez PiS, poczuła się ostatecznie rozczarowana polityką rządu Tuska, szczególnie, że doszło tu urocze wspomnienie dyskusji o niewątpliwej męskości pana Kurskiego, czego kontrahenci spotu dla PO – na własna zgubę – nie zaproponowali.

Dla dopełnienia obrazu, otrzymuje ponoć piękna pani brzydkie listy, a nawet – jak na osobę szalenie ważną – pogróżki. Teraz więc do troski o losy ojczyzny dochodzi PiS-owi troska o życie osoby, która nie lubi Tuska. Rzec można, iż "aktorsto dwukierunkowe" jest prostą wskazówką dla aktorek gapowatych, jak się robi karierę medialną.

Drugim, jak zwykle uroczym i rozczulającym momentem okazują się być występy niepokonanej maskotki opozycji, niejakiej Rokiciny, która w niepowtarzalnym stylu, popiera zasadniczo i radośnie, plotąc androny: „Będę wspierać panią Anię… jak ona ma na imię. Sobecka chyba. Wiem, że z Wałbrzycha. Do Wałbrzychu jadę... Urocza kobieta - chwaliła swoją faworytkę posłanka PiS.”

Faworytka wprawdzie odwróciła się zadem do PiS, ale to Rokicinie nie przeszkadza. Ważne aby gdziekolwiek, cokolwiek z ruska po swojemu paplać, a skołowanemu narodowi trochę uciechy przynieść. Ostatecznie, coś za te poselskie apanże nam się należy.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto