MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

LE: PSV Eindhoven - Legia Warszawa. Zapowiedź

Bartosz Zasławski
Bartosz Zasławski
Mecz Legia - Podbeskidzie
Mecz Legia - Podbeskidzie Piotr Galas/W24
W czwartek piłkarze Legii zadebiutują w rozgrywkach Ligi Europy z PSV Eindhoven. Cieniem na przygotowaniach do tego meczu kładzie się niepokojąca postawa legionistów w ostatnim meczu Ekstraklasy, z Podbeskidziem.

Wszystko, co najgorsze, przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie - to złośliwe powiedzenie, jak ulał pasuje do ostatnich poczynań zespołu ze stolicy. Po niezłym początku w lidze i nadzwyczajnym wyniku w eliminacjach Ligi Europy wydawało się, że przed inauguracją jej grupowych rozgrywek nic nie zakłóci na Łazienkowskiej idyllicznej atmosfery, a demony ubiegłego sezonu (11 porażek, w tym trzy w Warszawie) na zawsze odeszły do przeszłości.

Podopiecznym Macieja Skorży sprzyjał bardzo dogodny terminarz. Przed spotkaniem z PSV, będącym pierwszym odcinkiem prawdziwego piłkarskiego maratonu, jaki czeka Legię tej jesieni, przypadły jej mecze z ŁKS-em i Podbeskidziem, dwoma najsłabszymi zespołami Ekstraklasy. O ile chaotyczna, ale skuteczna gra, wystarczyła na beniaminka z Łodzi, to blamaż z drużyną z Bielska-Białej, bo tylko w tych kategoriach można rozpatrywać sobotnią porażkę, to poważny sygnał ostrzegawczy. "Przegraliśmy mecz, którego nie mieliśmy prawa przegrać" - nie owijał w bawełnę zdenerwowany Skorża.

Dwumecze z Gaziantepsporem i Spartakiem udowodniły, że determinacją i żelazną konsekwencją w realizacji taktyki legioniści są w stanie wygrywać z lepszymi od siebie. Zaskoczyli pozytywną metamorfozą w sferze mentalności, starannością i solidnością w wykonywaniu boiskowych obowiązków. Grając z drużynami potencjalnie słabszymi te cechy gdzieś zanikają, zespół wije się po murawie bez pomysłu, szybko traci piłkę, nie jest w stanie przeprowadzić kilku płynnych akcji.

Na razie jeszcze za wcześnie na stwierdzenie, że "Wojskowych" dotknął syndrom Lecha z ubiegłego sezonu, ale jego pierwsze objawy Maciej Skorża musi zdusić w zarodku, co zdaje się już czyni. W poniedziałek sztab szkoleniowy zafundował piłkarzom seans filmowy z festiwalu błędów z meczu z Podbeskidziem, zareagował również zarząd klubu, karząc piłkarzy finansowo.

Świadomi swoich ułomności zdają się być sami zawodnicy. Kapitan Ivica Vrdoljak przyznał, że jest spokojniejszy o występy na europejskich boiskach niż w lidze. "Jeśli my nie pomożemy sobie sami, to nikt nam nie pomoże. Mam nadzieję, że po takim spotkaniu (z Podbeskidziem - B.Z.) drużyna się określi, o co chce grać i odpowiednio zareaguje" - powiedział dla "Przeglądu Sportowego" Michał Żewłakow.
Legię czekają w najbliższej ligowej przyszłości derby z Polonią, zawsze ciężki wyjazd do Bełchatowa i mecz z Wisłą przed własną publicznością. Okazji do stracenia punktów nie zabraknie, tym większa szkoda, że tracono je wtedy, kiedy można było tego uniknąć przy zachowaniu minimum dyscypliny.

Holendrzy nie tacy straszni?

PSV A.D. 2011 to nie ten sam zespół, który w 2005 r. do ostatniej minuty toczył bój o finał Ligi Mistrzów z Milanem. Niderlandzki futbol poważnie ucierpiał w wyniku kryzysu gospodarczego, od wielu lat w rankingu UEFA holenderskie kluby ustępują już nie tylko "Wielkiej Piątce", ale też zespołom z Ukrainy czy Rosji. Drużyna Philipsa, zmagająca się z problemami finansowymi, ostatni mistrzowski tytuł zdobyła 3 lata temu.

Choć próżno doszukać się w jej składzie piłkarzy pokroju Philipa Cocu, są doświadczeni Wilfried Bouma, Orlando Engeelar oraz Szwedzi - bramkarz Andreas Issakson (w ostatniej kolejce ligowej zadebiutował świeżo pozyskany z Rody Kerkrade Przemysław Tytoń) i napastnik Ola Toivonen. Warto zwrócić uwagę na 21-letniego pomocnika Kevina Strootmana, który już zaliczył debiut w reprezentacji Holandii i strzelił wyjątkowej urody bramkę z Finlandią w eliminacjach do Euro 2012. "PSV to nasz najtrudniejszy rywal (...), to tak samo mocna drużyna w ataku jak Gaziantepspor i Spartak, ale wydaje się lepiej zorganizowana w defensywie" - tak charakteryzuje przeciwników trener Skorża w wywiadzie dla "Gazety Stołecznej".

PSV Eindhoven - Legia Warszawa, czwartek, godz. 19.05

Do Wiadomości24 możesz dodać własny tekst, wideo lub zdjęcia. Tylko tu przeczyta Cię milion.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto