Od początku spotkania gra Poznaniaków wyglądał dość mizernie i niemrawo. Mieli duże problemy ze stworzeniem sobie dogodnej sytuacji i wymienieniem kilku celnych podań. Natomiast goście od początku wyglądali lepiej i przeważali na boisku, lecz ich gra także nie zachwycała.
Pierwszą dogodną akcję Lech stworzył sobie w 15. minucie, gdy Drewniak dograł do Lovrencsicsa, a ten wyszedł na czysta pozycję, jednak jego strzał został zablokowany. W dalszej części pierwszej połowy to "Kolejorz" przeważał na boisku i stwarzał większe zagrożenie pod bramką. Niestety, zawsze na wysokości zadania stawał Turina, który rozgrywał dobre zawody. Piłkarze AIKa od czasu do czasu odpowiadali na akcje gospodarzy, jednak nie były to zbyt klarowne sytuacje. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
Drugą połowę znacznie lepiej zaczęli Szwedzi, którzy już w pierwszych minutach zagrozili kilka razy bramce Buricia. Na odpowiedź zespołu Rumaka musieliśmy czekać aż do 54. minuty, kiedy z dystansu uderzał Możdżeń, a dwie minuty po nim z podobnej odległości strzelał nowy nabytek Lecha Ceesay. Po tych dwóch akcjach "Lechici" ożywili się w swoich poczynaniach i zdobyli inicjatywę.
Dobra gra została wynagrodzona w 72. minucie meczu, gdy to z około 25 metrów na bramkę Turiny potężnie uderzył Mateusz Możdżeń i polska drużyna wyszła na prowadzenie ku uciesze publiczności. Po golu, gospodarze nadal atakowali i cały czas wierzyli w awans, a goście murowali się pod bramką. Do końca spotkania wynik niestety nie uległ zmianie i mimo zwycięstwa, Murawski i spółka musieli pożegnać się z Ligą Europy.
Lech Poznań 1:0 AIK Solna (pierwszy mecz: 0:3)
Bramki: Możdżeń 72'
Kartki: Ubiparip 90' - Ahman-Persson 40', Turina 81', Karikari 86'
Składy:
Lech: Burić, Ceesay, Arboleda, Wołąkiewicz, Henriquez, Trałka (60. Bereszyński), Murawski, Możdżeń, Drewniak, Tonew (61. Ubiparip), Lovrencsics (85. Wilk).
AIK: Turina, Lorentzson, Karlsson, Backman, Johansson, Atakora, Ahman-Persson, Danielsson, Kayongo Mutumba (81. Tjernstroem), Lundberg (73. Karikari), Borges.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?