Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legnica. Młode malarstwo pozbawione buntu?

Roger Piaskowski
Roger Piaskowski
Obraz "Portret" Haliny Treli
Obraz "Portret" Haliny Treli Roger Piaskowski
W Legnicy wykuwa się polskie malarstwo współczesne. Na piątkowym finisażu 19. Promocji Ogólnopolskiego Przeglądu Malarstwa Młodych, przyznano Grand Prix w postaci indywidualnej wystawy w w Galerii Sztuki w Legnicy. Zdaje się, że tegoroczne prezentacje i przyznane nagrody wywołują jednak mieszane uczucia.

Z 294 obrazów przesłanych przez świeżo upieczonych absolwentów uczelni artystycznych, jury pod przewodnictwem Andrzeja Saja, redaktora naczelnego czasopisma "Format" wybrało twarz starego człowieka w obrazie "Portret", pędzla Haliny Treli, przyznając mu nagrodę główną.

Zdaje się, że tegoroczne prezentacje i przyznane nagrody wywołują mieszane uczucia. Ci, którzy kochają malarstwo, czują się zawiedzeni nudną, mizerną, zdominowaną przez fotorealistyczną stylistykę wystawą. Grand Prix - to wielka, ujęta w kwadrat "namalowana ręcznie" czarno-biała fotografia twarzy starego człowieka. Takich "superrealizmów" sporo już powstało na całym świecie, a ciekawiej robią to malarze z Chin. Trudno od młodych oczekiwać dojrzałości, ale gdzie bunt, prowokacja?

Żarzą się jedynie oczy "Kocicy", podłączonej do gniazdka elektrycznego, w "sado-maso" klimacie pracy Wojciecha Krywulta, która de facto jest instalacją. Dopiero pędząca w międzygwiezdnej przestrzeni "Babcia odlatująca" czyli staruszka w wózku inwalidzkim w aureoli, namalowana przez Maję Kobylińską zwraca uwagę na zjawisko świętości starych kobiet. Jest poetyckim obrazem niepozbawionym humoru i świetnie namalowaną iluzją - niestety nie dla jurorów.

Podobnie niezauważona praca Joanny Widurskiej "Osiedle Robotnicze Przyszłość" bez intelektualnego zadęcia odtworzony malarsko znak peerelowskiej ikonosfery, w którym artystka znajduje smak Vanitas socjalistycznego świata. Realizm i prostota kobiety z obrazu "Dom Kultury w Rzeszowie" Sylwii Woźniczki, nie poprawia weekendowego spleenu, wywołanego stanem naszego młodego malarstwa. Spokojna niedojrzałość może zniechęcić do malarstwa i skłonić malarzy do skoku w przestrzenie instalacji i projektów multimedialnych. Krytyka artystyczna - jak widzimy w Legnicy - sprzyja konformizmowi i poprawności estetycznych wyborów. Zastanawiająca jest tak duża selekcja negatywna prac na przegląd. Może warto zapytać w imieniu odrzuconych malarzy: Dlaczego?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto