Wciąż nie słabnie opór Muammara Kadafiego, którego wojsko nadal bezwzględnie rozprawia się z przeciwnikami jego reżimu, strzelając do zwolenników politycznych przemian, a nawet bombardując tłumy demonstrantów. Kolejnym obok broni narzędziem, które posłużyć ma libijskiemu dyktatorowi do stłumienia zamieszek, są pieniądze.
Jak poinformowała wczoraj wieczorem jedna z kontrolowanych przez władze libijskich stacji telewizyjnych, Kadafi wyznaczył nagrodę pieniężną w wysokości pół miliona dinarów (ok. 410 tys. dolarów) za głowę byłego ministra sprawiedliwości Libii, Mustafa Abdula-Jalila, który stał się w ostatnim czasie nieformalnym przywódcą libijskich rewolucjonistów.
Nagroda zostanie wypłacona temu, kto schwyta i przekaże "szpiega-agenta", jak nazywają Abdula-Jalila podporządkowane Kadafiemu media. Za dostarczenie samej informacji, która mogłaby pomóc w aresztowaniu lidera opozycji, władze obiecały nieco mniej, bo 200 tys. dinarów (ok. 165 tys. dolarów).
Muammar Kadafi, rządzący Libią nieprzerwanie od blisko 42 lat, winą za niepokoje społeczne obarczył Al-Kaidę oraz Osamę bin Ladena. Najbardziej poszukiwany na świecie terrorysta chce - zdaniem Kadafiego - zdestabilizować sytuację w Libii i innych krajach regionu, a ostatecznie przemienić je w państwa przypominające Afganistan czy Somalię. Libijski dyktator w niedawnym wywiadzie oskarżył też kraje Zachodu, a przede wszystkim Francję, o prowadzenie "spisku kolonizacyjnego" wymierzonego w jego kraj.
W wyniku starć pomiędzy rebeliantami i wojskami lojalnymi wobec Muammara Kadafiego, według rożnych źródeł, życie stracić mogło do tej pory nawet 6 tys. ludzi. Zdaniem przedstawicieli ONZ, liczba poległych ta nie przekracza jednak dwóch tysięcy.
Czytaj też: W Libii trwa wojna, a w Polsce drożeje żywność, benzyna i złoto
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?