Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Libia: 400 tys. dolarów nagrody za głowę przywódcy opozycji

Tomasz Osuch
Tomasz Osuch
Muammar Kadafi
Muammar Kadafi Jesse B. Awalt/public domain/Wikimedia Commons
Muammar Kadafi wyznaczył nagrodę w wysokości ponad 400 tys. dolarów za schwytanie Mustafa Abdula-Jalila - byłego ministra sprawiedliwości, obecnie lidera libijskiej opozycji.

Wciąż nie słabnie opór Muammara Kadafiego, którego wojsko nadal bezwzględnie rozprawia się z przeciwnikami jego reżimu, strzelając do zwolenników politycznych przemian, a nawet bombardując tłumy demonstrantów. Kolejnym obok broni narzędziem, które posłużyć ma libijskiemu dyktatorowi do stłumienia zamieszek, są pieniądze.

Jak poinformowała wczoraj wieczorem jedna z kontrolowanych przez władze libijskich stacji telewizyjnych, Kadafi wyznaczył nagrodę pieniężną w wysokości pół miliona dinarów (ok. 410 tys. dolarów) za głowę byłego ministra sprawiedliwości Libii, Mustafa Abdula-Jalila, który stał się w ostatnim czasie nieformalnym przywódcą libijskich rewolucjonistów.

Zobacz także: Skandal podczas szczytu Unii Afrykańskiej - ochroniarze Muammara Kadafiego starli się z oficerami ugandyjskich służb bezpieczeństwa. Obejrzyj film!

Nagroda zostanie wypłacona temu, kto schwyta i przekaże "szpiega-agenta", jak nazywają Abdula-Jalila podporządkowane Kadafiemu media. Za dostarczenie samej informacji, która mogłaby pomóc w aresztowaniu lidera opozycji, władze obiecały nieco mniej, bo 200 tys. dinarów (ok. 165 tys. dolarów).

Muammar Kadafi, rządzący Libią nieprzerwanie od blisko 42 lat, winą za niepokoje społeczne obarczył Al-Kaidę oraz Osamę bin Ladena. Najbardziej poszukiwany na świecie terrorysta chce - zdaniem Kadafiego - zdestabilizować sytuację w Libii i innych krajach regionu, a ostatecznie przemienić je w państwa przypominające Afganistan czy Somalię. Libijski dyktator w niedawnym wywiadzie oskarżył też kraje Zachodu, a przede wszystkim Francję, o prowadzenie "spisku kolonizacyjnego" wymierzonego w jego kraj.

W wyniku starć pomiędzy rebeliantami i wojskami lojalnymi wobec Muammara Kadafiego, według rożnych źródeł, życie stracić mogło do tej pory nawet 6 tys. ludzi. Zdaniem przedstawicieli ONZ, liczba poległych ta nie przekracza jednak dwóch tysięcy.

Czytaj też: W Libii trwa wojna, a w Polsce drożeje żywność, benzyna i złoto

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto