Liga NHL wznawia rozgrywki. Rozpoczyna się sezon 2012/13

Aż 113 dni potrzebowały władze hokejowej ligi NHL oraz jej zawodnicy, aby ustalić warunki nowej zbiorowej umowy regulującej przede wszystkim kwestie płacowe i podziału zysków z dochodów. Ostatni akord negocjacji to 16-godzinna sesja w nowojorskim hotelu Sofitel, po której to szef ligi Gary Bettman i reprezentujący związek graczy Donald Fehr oznajmili, że obie strony porozumiały się ostatecznie, co jest równoznaczne z zakończeniem lockoutu w NHL i jej powrotem do normalnego funkcjonowania.

Oznacza to także, iż sezon 2012-2013 nie zostanie definitywnie odwołany, ale będzie mocno skrócony. Najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada start ligi 19 stycznia i rozegranie przez każdą z drużyn 48 spotkań (mecze tylko z rywalami z własnej dywizji i konferencji). Inna możliwa opcja to start ligi 15 stycznia i konieczność rozegrania 50 lub 52 spotkań sezonu zasadniczego.

Mimo, że wiele szczegółów musi zostać jeszcze przez obie strony omówione i ostatecznie przyjęte, to już dziś wiadomo, że na pewno nie zostaną rozegrane: Winter Classic Game w Detroit, oraz All Stars Game w Columbus. Zakończenie lockoutu dla fanów hokeja oznacza powrót do normalności, zaś dla wielu graczy amerykańsko – kanadyjskiej ligi konieczność powrotu do swoich macierzystych drużyn z lig europejskich, oraz niższych klas rozgrywkowych w Ameryce, po to ażeby rozpocząć mocno skrócone i okrojone obozy przygotowawcze do rozgrywek, a tuż po nich przystąpić do sezonu. Przypomnijmy, że w tym sezonie tytułu mistrzowskiego bronić będą Los Angeles Kings.

Złe wieści dla kibiców „Królów” z Los Angeles. Dobrą informację o wznowieniu rozgrywek przyćmiła wiadomość o kontuzji kolana największej gwiazdy zespołu, słoweńskiego snajpera Anze Kopitara. Przymusowa przerwa dla hokeisty z mistrzowskiej ekipy ma potrwać 3 tygodnie.

Zarejestruj się i napisz artykuł
Znajdź nas na Google+