Już po 15. minutach padł trzy bramki. Dla gospodarzy trafił w 3. minucie Miralem Pjanic i w 14. Sidney Govou. Goście z Marsylii odpowiedzieli trafieniem, Souleymane'a Diawary w 11. minucie spotkania.
Gdy wydawało się, że Lyon zejdzie na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem, gola "do szatni" miejscowym strzelił Benoit Cheyrou.
Można powiedzieć, że pierwsza odsłona spotkania była tylko przedsmakiem emocji. Już w 47. minucie po golu Bakari Kone ekipa z Marsylii wyszła na prowadzenie. Gdy w 79. minucie Brandao zdobył gola na 4:2 wydawało się, że jest po meczu.
Po tej straconej bramce gospodarze wzięli się za odrabianie strat. W 81. minucie, Lisandro strzelił gola kontaktowego, a dwie minuty później wyrównał z rzutu karnego. W doliczonym czasie gry Michel Bastos pokonał bramkarza gości, Steve'a Mandandę i to Lyon prowadził 5:4. Gdy wydawało się, iż trzy punkty zostaną w Lyonie, kilkadziesiąt sekund później na bramkę Hugo Llorisa uderzał Stephane Mbia, piłka odbiła się jeszcze od Toulalana i wpadła do bramki.
Olympique Lyon - Olympique Marsylia 5:5 (2:2)
1:0 - Pjanic 3'
1:1 - Diawara 12'
2:1 - Govou 15'
2:2 - Cheyrou 44'
2:3 - Kone 47'
2:4 - Brandao 79'
3:4 - Lopez 81'
4:4 - Lopez (k.) 84'
5:4 - Bastos 89'
5:5 - Toulalan (sam.) 90'
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
