ŁKS Łódź: "Jesteśmy zmuszeni ogłosić upadłość spółki"

Sytuacja piłkarskiej spółki z al. Unii od miesięcy jest wręcz katastrofalna. Pod koniec ubiegłego roku jej szefowie ogłosili plan naprawczy. Przedstawiono trzy scenariusze: znalezienie bogatego sponsora, obniżenie pensji dla piłkarzy i uzyskanie zgody zawodników na rozłożenie zadłużenia na siedem lat oraz trzeci - upadek spółki. Pierwszy scenariusz nie został zrealizowany, drugi również upadł, gdyż znaczna część piłkarzy nie wyraziła zgody na nowe zasady finansowe.

Jak donosi "Przegląd Sportowy" za PAP-em, Prezes Spółki ŁKS SA Jakub Urbanowicz stwierdził, że udziałowcy nie są w stanie dalej utrzymywać zespołu. Zarząd i Rada Nadzorcza ŁKS SA zamierzają złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości.

W oficjalnym komunikacie (pełna treść dostępna tutaj) ogłoszonym przez Zarząd ŁKS SA czytamy m.in.: "Informujemy, że na dzisiejszym nadzwyczajnym posiedzeniu Zarządu i Rady Nadzorczej ŁKS SA zostały podjęte następujące decyzje: (...) Ponieważ w planie naprawczym przedstawiliśmy trzy prognozy dotyczące dalszej działalności Spółki, a dwie z nich zawiodły, jesteśmy zmuszeni wprowadzić w życie trzecie rozwiązanie, czyli ogłosić upadłość Spółki".

Szefowie spółki mówią otwarcie, że mają żal do władz miasta, które dwa lata temu obiecywały dużą pomoc sekcji piłkarskiej ŁKS-u. W poniedziałek (23 stycznia br.) decyzje Zarządu i Rady Nadzorczej ŁKS SA zostaną przedstawione prezydent Łodzi Hannie Zdanowskiej. Czy dwukrotny zdobywca mistrzostwa Polski i zarazem najstarszy łódzki klub przestanie istnieć? Wiele wskazuje, że do tego dojdzie.

Jeśli ŁKS wycofa się z dalszych pojedynków Ekstraklasy, to w meczach, które pozostały do końca rozgrywek, będą przyznawane walkowery dla jego rywali.