17 stycznia 2010 roku odbędzie się referendum w sprawie odwołania prezydenta miasta Jerzego Kropiwnickiego. Kampania referendalna potrwa 11 dni i rozpocznie się 6 stycznia. Wedle zapewnień działaczy SLD i PO będzie ona krótka i ostra. 17 stycznia łodzianie zadecydują o losie prezydenta miasta - Jerzego Kropiwnickiego.
Działacze lewicy zapowiadają, że będą chodzić po domach, dzwonić na telefony stacjonarne i namawiać do udziału w referendum. Na targowiskach łódzkich rozdane zostaną gazetki. Powinno pojawić się też około 80 billboardów z wizerunkami najważniejszych działaczy SLD w kampanii referendalnej.
Platforma Obywatelska wystawiła królika Frekwencjusza. PO rozdaje w Łodzi około 20 tysięcy znaczków, które zwolennicy odwołania prezydenta przypinać sobie mogą do kurtek. Rozdawane będą też magnesy na lodówkę. W trasę ruszy samochód zachęcający do udziału w referendum.
Łódzkie Porozumienie Obywatelskie przygotowało spot reklamowy, który jest już emitowany. Zachęca w nim do pozostania w domach 17 stycznia.
Partie prawicowe nie zamierzają angażować się w kampanię, chcą w ten sposób zlekceważyć referendum.
źródło: Polska Dziennik Łódzki, Gazeta Wyborcza.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?