Łódź. Barroso doktorem honoris causa Uniwersytetu Łódzkiego

Uroczystość odbyła się po godzinie 13.15 w tzw. "paragrafie" czyli w gmachu Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. Prof. Elżbieta Oleksy podkreśliła w laudacji, że tytuł doktora honoris causa nadaje się w uznaniu wybitnych i trwałych zasług w jakiejś dziedzinie.

- Niekiedy za wybitne osiągnięcia badawcze, czasem za wkład w rozwój danej dyscypliny bądź za osobiste zaangażowanie na rzecz społeczeństwa. W przypadku pana Barroso takie wyróżnienie jest po trzykroć zasłużone - powiedziała.

Jose Manuel Barroso pod eskortą funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu, na uroczystość przybył z kilkuminutowym opóźnieniem. To z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych nad Łodzią.

- To zaszczyt być wyróżnionym przez jedną z największych i najważniejszych uczelni w Polsce, której absolwentami są były premier Marek Belka i mój przyjaciel Jacek Saryusz-Wolski - powiedział Przewodniczący Komisji Europejskiej.

Po spotkaniu na Wydziale Prawa i Administracji Barroso udał się na spotkanie do Instytutu Europejskiego przy ulicy Piotrkowskiej. Zjadł wspólny obiad z europosłem Jackiem Saryuszem-Wolskim, pełniącym funkcję Prezydent Łodzi Tomaszem Sadzyńskim, wojewodą Jolantą Chełmińską i marszałkiem Włodzimierzem Fisiakiem.

- W ostatnich latach Unia stawiała na innowacyjność i to się nie zmieni. Przewodniczący Barroso podkreślił, że w Europie nadal jest szansa na rozwój przemysłu odzieżowego, ale musi to być przemysł zaawansowany technologicznie i kreacyjny. Bardzo dobre warunki do rozwoju takiego przemysłu są właśnie w Łodzi, gdzie jest m.in. doskonałe zaplecze naukowe - powiedział Polskiej Agencji Prasowej komisaryczny zarządca Łodzi Tomasz Sadzyński.

Po tym spotkaniu przewodniczący Barroso obejrzał zdjęcia Instytutu, udzielił wywiadu dla telewizji publicznej oraz złożył kwiaty przed tablicą na ścianie budynku Centrum Szkoleniowo-Konferencyjnego Instytutu Europejskiego.

Zapowiadany na 15.30 briefing dla mediów najpierw został przełożony a potem w ogóle się nie odbył. Przewodniczący Komisji Europejskiej krótko po 16 odjechał na lotnisko.