Łódź. MPK przymierza się do kupna kolejnych autobusów

Przetarg dotyczy zakupu 15 sztuk autobusów przegubowych jednej marki i typu oraz 30 sztuk autobusów jednoczłonowych jednej marki i typu. Każdy z oferowanych autobusów musi być całkowicie niskopodłogowy i musi być objęty minimum trzyletnią gwarancją producenta.

W co dokładnie będą wyposażone nowe pojazdy? To już zależy od tego co zaoferują producenci, jednak wiadomo, że pożądane są autobusy z szerokimi oknami, aby latem można było je swobodnie uchylić. Przetarg zostanie rozstrzygnięty w przyszłym roku. Jak czytamy szacunkowa wartość zamówienia wynosi od 44 do 46 mln złotych netto.

- Myślę, że to będzie sto procent niskopodłogowego taboru w mieście. Już w tej chwili liczba Ikarusów jest co raz mniejsza, ale będziemy teraz wymieniać także starsze niskopodłogowe Volvo i Jelcze - mówi serwisowi Wiadomości24.pl Marcin Małek z biura prasowego MPK Łódź.

To kolejna inwestycja łódzkiego MPK w tabor. Dwa lata temu do miasta przyjechały przegubowe Solarisy, których teraz jest łącznie 62 sztuki, a jesienią tego roku na ulice wyjechało 25 nowych Mercedesów Conecto. Nowa generacja Conecto to zmieniony design oraz niska podłoga w całym pojeździe.

W zajezdniach MPK obecnie stacjonuje 386 autobusów. Niskopodłogowy tabor stanowi ponad osiemdziesiąt procent wszystkich pojazdów, jakie posiada miejska spółka przewozowa. W przyszłym roku autobusy Solaris, Volvo oraz Jelcze MB będą wyposażane w system monitoringu. Kamery pojawią się także na punkcie przesiadkowym po obu stronach alei Kościuszki, skąd odjeżdżają w obu kierunkach linie nocne oraz na wybranych pętlach.

Zapytałem czy MPK myśli w przyszłości o zakupie niskopodłogowych wagonów tramwajowych, ponieważ do tej pory modernizowane są tylko wagony typu 805. - Trzeba mieć świadomość, że nowoczesny niskopodłogowy tramwaj musi mieć odpowiednie torowisko. W Łodzi tak naprawdę przystosowane są do poruszania się przez pojazdy niskopodłogowe dwie trasy. Są to Helenówek - Chocianowice oraz częściowo Widzew - Retkinia - wyjaśnia Małek.

W przyszłym roku powinna rozpocząć się modernizacja trasy W-Z wraz z wydłużeniem torów na osiedle Olechów oraz modernizacja ulicy Limanowskiego, po której tramwaje przestały już kursować. Chociaż patrząc na środki zarezerowane są na przyszły rok, na tą pierwszą inwestycję, może być to nie wykonalne. Nawet z dotacją unijną.

Były też plany poprowadzenia szybkiego niskopodłogowego tramwaju z Widzewa lub Olechowa na Teofilów. Jednak póki nie zostanie wyremontowane torowisko na Aleksandrowskiej, nie można o tym nawet marzyć.

Czytaj także:
- Łódź. MPK wzbogaci się o nowe autobusy z czujnikami pasażerów
- Łódź. MPK znów odmładza swój tabor
- Łódź. Łódź ma najnowocześniejszy tabor w Polsce