Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódź: Nietypowy styl parkowania aut na Teofilowie

Redakcja
Taki widok zastali o poranku mieszkańcy ulicy Bielicowej.
Taki widok zastali o poranku mieszkańcy ulicy Bielicowej. Daniel Siwak
Mieszkańcy oraz kierowcy przejeżdżający ulicą Bielicową przecierali rano oczy ze zdumienia. Na środku ulicy stały dwa samochody osobowe.

Do tego nietypowego zdarzenia doszło dziś, między 1.30 a 4.45, na jednej z głównych ulic osiedla im. Mikołaja Reja na łódzkim Teofilowie. - Ktoś musiał sobie w nocy nieźle wypić lub po prostu zapomniał zaciągnąć ręczny - tak jeden z mieszkańców ulicy Łanowej komentował widok, który nad ranem zastał w okolicach domu handlowego "Jagna".

Na środku jezdni stały zaparkowane w odstępie kilku metrów od siebie dwa osobowe auta - Nissan Micra oraz Fiat Seicento. Gdyby nie interwencja serwisu Wiadomości24.pl samochody mogłyby utrudniać przejazd co najmniej do późnych godzin porannych.

Poranne zdziwienie

Właścicielki obydwu pojazdów nie mogły wprost uwierzyć, jak ich auta, które zostawiły wieczorem pod blokiem, znalazły się na środku ulicy.
- W ogóle nie wiem jak to się stało. Zostawiłam wieczorem samochód i poszłam normalnie spać. Obudził mnie dzwoniący domofonem policjant - mówi właścicielka fiata.

- Jest 4.40 i przyznam szczerze, że w innej sytuacji uznałabym to za żart. Dziś wyjątkowo zaparkowałam samochód tutaj, ponieważ zawsze parkuję go z drugiej strony bloku - komentuje z niedowierzaniem właścicielka nissana. - Normalnie zaciągnięty był hamulec ręczny więc ktoś go musiał chyba wypchnąć.

Mało prawdopodobne jest, że w obu pojazdach zawiodły hamulce. Policjanci, którzy przybyli na miejsce nietypowego zdarzenia, stwierdzili, że samochody mogły zostać wypchnięte przez grupę młodocianych mieszkańców tego rejonu. Żadne z aut nie zostało na szczęście uszkodzone.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto