Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Lolo", czyli toksyczna miłość

Irena Brojek
Irena Brojek
internet
Nieodcięta w porę pępowina może grozić śmiercią lub kalectwem.

„Lolo” reż. Julie Delpy, scenariusz J. Delpy, Eugene Grandval

Dwie 45 – letnie przyjaciółki Violetta(Julie Delpy) i Ariane (Karin Viard) na basenie w Spa rozmawiają oczywiście o facetach oraz intymnym pożyciu z nimi lub braku tegoż zajęcia.
Każda z pań ma kompletnie inny stosunek do własnego, dorosłego, już dziecka. Ariane uważa, że dziecko to wrzód na tyłku, Violetta ubóstwia i rozpuszcza synka o imieniu Eloi ( Vincent Lacoste) niemożebnie. Imię to przywodzi mi na myśl bohaterów książki „Wehikuł czasu” – wiecznie młodych, bezmyślnych, leniwych i nieodpowiedzialnych.
W Biarritz Violetta poznaje Jean-Rene (Danny Boon) tyleż mało pięknego, co miłego i z poczuciem humoru.
Synek deklaruje uciechę z tego faktu ale postanawia zniszczyć związek, bo przecież on jest pępkiem świata swojej matki i tak ma zostać.
Pomysły synuś ma różne: od proszku uczulającego, przez tabletki potęgujące działanie alkoholu, bitwę na parasolki, gips na ręce, obciachowy strój, dwie nagie dziewczyny w łóżku i wirus komputerowy. Widać cel uświęca środki.
Lolo wszystkie swoje wyczyny skrzętnie opisuje w dzienniku nawet je ilustrując, albowiem jest zdolnym chłopczyną malarzyną.
Na szczęście córka Ariene jest przekupna i prawda wychodzi na jaw. A także wszystkie złe uczynki jakich Lolo dokonał od dzieciństwa.
Śmiejemy się często lecz warto zapytać podobnie jak klasyk: „z czego się śmiejecie?”.
To film o toksycznych rodzinnych układach, o kobiecej przyjaźni, potrzebie miłości, zaufania i bliskości. Także o wyrachowaniu, manipulacji i wykorzystywaniu.
Z ciekawostek: jest coś dla wielbicieli modowego hihg life`u – to udział Karla Lagerfelda.
Dobry film na letnią kanikułę.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto