Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łona i Webber - Absurd i nonsens

Mateusz Pułkowski
Mateusz Pułkowski
Łona i Webber - Absurd i nonsens
Łona i Webber - Absurd i nonsens
Nowy album „Absurd i nonsens” znakomitego, szczecińskiego rapera Łony. Społeczno-polityczne zacięcie, inteligentny przekaz i ciągłe, kabaretowe "puszczanie oka" do słuchacza. Polski hip-hop na najwyższym poziomie.

Nowy album „Absurd i nonsens” znakomitego, szczecińskiego rapera Łony, wydany został pod szyldem "Łona i Webber". Zmiana ta stanowi wyraźne przesunięcie akcentu na producenta i tym razem mamy do czynienia z klasycznym duetem MC i DJ.

Łona to mistrz hiphopowego optymizmu, a także ciętych, czasami sarkastycznych i ironicznych wersów. Jego specjalnością jest inteligentny przekaz na temat aktualnych wydarzeń politycznych i otaczającej rzeczywistości społecznej. Ów "radosny”, a jednocześnie dający do myślenia hip-hop, w skali polskiej sceny jest jedynym w swoim rodzaju.

Płyta jest dosyć krótka (nieco ponad 40 minut), ale treściwa. Tym razem mniej optymistyczna, niże poprzednie albumy. Więcej tu za to ironii i zadumy. Jednak summa summarum, płyta niesie jak zwykle pozytywny przekaz. Jest oczywiście oryginalny utwór o komunikacji w internecie, zarapowany fonetycznie "bez polskich znaków" (sic!). Mamy piosenkę o kiosku ruchu, w której Łona snuje apokaliptyczną wizję świata bez owych przybytków. Rapuje też o ropie naftowej i rozmawia z prezydentem Iranu. Wszystko to zostało podane w lekkim, inteligentnym, czasami wręcz kabaretowym sosie. Z dystansem, ale i głębszą treścią. Żeby z satysfakcją słuchać i dodatkowo rozumieć teksty Łony, trzeba dosyć dobrze orientować się w wydarzeniach w kraju i na świecie, co automatycznie zawęża grono jej potencjalnych odbiorców. Jest to na szczęście selekcja jak najbardziej pozytywna.

Od strony muzycznej również jest lekko. Lekko, to znaczy bez szaleństw. Z pewnością nie są to tłuste, funkowe, taneczne brzmienia. Ot, skoczne, niosące dużo funu, proste bity Webbera, który tym razem postawił na elektronikę. Może i bywało lepiej, ale Łona zagaduje je mistrzowsko. I do tego okładka z rysunkiem Marka Raczkowskiego. A to wszystko za jedyne 20 złotych z groszami. Satysfakcja gwarantowana.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto