Ostre tempo włamań w styczniowe noce 2011 r.. narzucił sobie mieszkaniec Lubska.
Swoje złodziejskie eskapady rozpoczął nocą z 18 na 19 stycznia br., wybijając wystawową szybę w jednym z lubskich sklepów. Wtargnąwszy do wnętrza przygarnął sobie ekspres do kawy marki Zelmer o wartości 1 699 zł.
Cztery dni później, także o północy z dnia 23/24 stycznia – powtórnie wybijając szybę wystawową w tym samym sklepie co uprzednio! – zadowolił się teraz kradzieżą kuchenki mikrofalowej marki Romer w cenie 269 zł.
Odczekawszy kolejne cztery dni, nocą 28/29 stycznia dostał się do wnętrza namiotu Brico-Marche i zabrał stamtąd narzędzia i elektronarzędzia budowlane na ogólną sumę 1 231 18 zł.
Został zatrzymany.
Prokurator Rejonowy w Żarach dziś skierował do sądu akt oskarżenia z jednoczesnym wnioskiem o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Mężczyzna przesłuchiwany w charakterze podejrzanego przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył jednocześnie wniosek o dobrowolne poddanie się karze bez przeprowadzania rozprawy.
Może to okazać się jednak nieco skomplikowane. Okazało się bowiem, że oskarżony dopuścił się zarzucanych mu czynów w warunkach recydywy.
- W przeszłości był już karany – wyjaśnia W24 rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, prokurator Grzegorz Szklarz. - Mężczyzna wówczas został skazany na karę 5 lat pozbawienia wolności za czyn z art. 56 ust. 3 dawnej ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Oskarżony karę odbywał z przerwami, w okresach od 22 października 2001 r. do 26 czerwca roku 2009.
Gdyby żarski sąd odrzucił wniosek oskarżonego o dobrowolne poddanie się odpowiedzialności karnej – wówczas mężczyźnie grozi pozbawienie wolności nawet do 15 lat.
Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?