Próba rozbicia sił wroga nie powiodła się i powstańcy wycofali się a wraz z nimi 29-letni ksiądz Stanisław Brzóska, który trzy lata wcześniej przeniesiony tu został z Sokołowa Podlaskiego.
Młody ksiądz, za zwrócenie uwagi rosyjskim żołnierzom za niestosowne zachowywanie się w czasie nabożeństwa 27 listopada 1861 r. znalazł się w siedleckim więzieniu. Sąd polowy skazał go na 2 lata odosobnienia w zamojskiej twierdzy. Wiosną następnego roku powrócił do Łukowa.
Dzielnie walczył w bitwach pod Siemiatyczami, Woskrzenicami, Fajsławicami, Gręzówką i Staninem. W Zwoli, gdzie przebywał na leczeniu po postrzale w prawą nogę, otrzymał nominację na naczelnego kapelana wojsk powstańczych.
Zimą 1864 r. Stanisław Brzóska ps. generał Brzeziński dowodził kilkudziesięcioosobowym oddziałem. Stacjonował w lasach łukowskich, łomżyńskich i siedleckich.
29 kwietniu 1865 r. pojmany, w wyniku denuncjacji, na oczach 10 tysięcy ludzi , miesiąc później powieszony został na rynku w Sokołowie Podl. Jego wiernym i oddanym do końca towarzyszem był syn łukowskiego kowala Franciszek Wilczyński.
Wśród ukaranych więzieniem, zesłaniem za pomaganie „ostatniemu powstańcowi” znaleźli się m.in. Józef Burzecki- chłop
ze Strzyżewa „ za stanie na czatach i ostrzeżenie powstańców o nadchodzeniu kozaków”, Ludwik Buszkowski- szlachcic ze wsi Celiny ” za to, że był naczelnikiem w bandzie przy napadzie na Łuków”, Paweł Buszkowski z Dąbrowy „ za organizowanie nowej bandy dla Brzóski”, Kasper Czubaszek- chłop ze wsi Demby „ za dostarczanie żywności szajce Brzóski”, Andrzej i Jan Drozdowie- szlachcice z Celin „ za zły wpływ na otoczenie i uczestnictwo w powstaniu”, Wincenty Zając „ za należenie do bandy Brzóski” skazany na 10 lat katorgi.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?