Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Macierewicz obiecuje: Sprawcy katastrofy smoleńskiej zostaną ukarani

Radosław Kowalski
Radosław Kowalski
"Ileż to razy w poprzednich stuleciach, kobiety stawały u progu ojczystego domu i mówiły: Nie pozwalam! Będę broniła wiary, ojczyzny. Wychowam swoje dzieci na prawdziwych Polaków" - mówił do Ewy Błasik, kontynuatorki tej tradycji we współczesnych czasach, Antoni Macierewicz.

Na warszawskich Powązkach 11 marca odbył się Apel Pamięci w hołdzie generałowi Andrzejowi Błasikowi. Swoje przemówienie wygłosił m.in. Antoni Macierewicz.

Znany polityk stwierdził, że atak na pamięć Błasika nie był przypadkowy. Wynikał on z faktu, iż generał uosabiał idee niepodległego państwa polskiego.

Macierewicz wyraził podziw dla Ewy Błasik, wdowy po generale. Posłowi zaimponowała ona swoim uporem w walce o dobre imię tragicznie zmarłego męża, a także suwerennego państwa polskiego. Postawa Błasik pokazuje, że znana nam tradycja matki-Polki jest wciąż aktualna. Macierewicz mówi: "Ileż to razy w poprzednich stuleciach, kobiety stawały u progu ojczystego domu i mówiły: "Nie pozwalam! Będę broniła wiary, ojczyzny. Wychowam swoje dzieci na prawdziwych Polaków".

Ponadto Antoni Macierewicz stwierdził, że katastrofa smoleńska była atakiem na polską armię oraz polskie państwo. Tego zamachu mieli dokonać wrogowie narodu polskiego.

Na koniec swojego przemówienia, Macierewicz złożył deklarację, że sprawcy tej tragedii zostaną ukarani, prawda o tym dramatycznym wydarzeniu - pokazana, a Polska - odbudowana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto