Magia obłoków to istna fantasmagoria

Sztuka MAGIA OBŁOKÓW
okazała się wielkim przeżyciem dla seniorów, którzy zdecydowali się przyjechać busem ponad 60 km do Teatru Polskiego w Szczecinie. Było dużo muzyki i aktorstwa na najwyższym poziomie. Aktorom towarzyszył zespół muzyczny, zamaskowany w głębi sceny, tworzący nastrojowe tło muzyczne artystom, nie zagłuszając ich. Było sporo rocka i chwil powodujących refleksje oraz wspomnienia z „tamtych lat”!
Ruch jaki panował na scenie, to wielkie studium ruchu świadczące o dużym wkładzie pracy i możliwościach zespołu aktorów Teatru Polskiego! Wyświetlane obrazy w głębi nad sceną były uzupełnieniem lub odzwierciedleniem treści prezentowanych przez aktorów piosenek. Kula ziemska, gwiazdy, Księżyc, elementy przyrody i budowle oraz abstrakcyjne obrazy pomagały w zrozumieniu treści przekazywanych w piosenkach i czasem wtrącanych tekstach mówionych.
Duże wrażenie zrobiły teksty przewodnika oprowadzającego po „muzeum ludzkości”. Szczególnie fragment dotyczący porozumiewania się ludzi przy pomocy telefonu komórkowego z zauważeniem sytuacji zastanawiającej..., że ludzie potrafili porozumiewać się z sobą także bez tego urządzenia!
Fragmenty z wulgarnymi słowami powodowały cichy śmiech i zdziwienie, że coś takiego ze sceny poszło... Pierwsza piosenka i ostatnia na zakończenie spektaklu wywarły największe wrażenie. Ostatni utwór rozpoczęty oryginalnym nagraniem i włączenie się zespołu aktorskiego było czymś wyjątkowym. Wychodzący widzowie mówili, że było to nawet lepsze od oryginału!
Całość spektaklu to prawdziwa fantasmagoria.