- Przyszedł czas kiedy musiałem odpłacić swoim wierniejszym fanom tych kilka lat biesiady, którą sobie urządziłem. Tandetnych sylwestrów, tego śpiewania po czesku i włosku - powiedział Maciej Maleńczuk. Muzyk zamierza zająć się jazzem.
Maciej Maleńczuk wyznał, że chce przeprosić swoich fanów i zrekompensować im lata biesiady oraz śpiewania po czesku i włosku. Muzyk wyznał jednak, że takie występy również były dla niego trudne. - Przychodzi czas, kiedy stać cię na lepszy saksofon. Teraz robię to, co dyktuje mi serce. Muszę ratować swoją duszę przed potępieniem - wyznał. Czy miłość do jazzu przyniesie muzykowi sukces?
Agencja TVN/x-news
Wideo
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!