Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Małgosia Szałajska o anielskiej pasji. Wywiad

Redakcja
kolorowe anioły.
kolorowe anioły. Dorota Michalczak
Małgosia Szałajska mieszka w Rokietnicy, od pewnego czasu zafascynowana jest wykonywaniem aniołów z masy solnej. Nigdy nie wie, jak będzie wyglądał dany anioł, zanim go nie zrobi do samego końca. Lubi tańczyć, szyć sukienki, bluzeczki dla córek oraz robić skarpetkowe przytulanki.

Małgosiu, powiedz kilka słów o sobie i swoim hobby.
Obecnie mieszkam w Rokietnicy pod Poznaniem. Mam trzy wspaniałe córki, dwie to już nastoletnie pannice. Jestem teraz na urlopie wychowawczym, opiekuję się najmłodszą córeczką. Od pewnego czasu zaczęłam wytwarzać anioły, które dzisiaj stanowią ważną część mojego życia.

Kiedy zrobiłaś po raz pierwszy anioła i skąd pomysł na ich samodzielne wykonywanie?
Pierwsze anioły powstały w ramach świątecznych wypieków. Zrobione z myślą o udekorowaniu domu, choinki, świątecznego stołu stały się zaczątkiem wielkiej pasji.

W domu królują piernikowe figurki. Tworzysz też i inne, jakiego materiału trzeba użyć do wykonania tak niepowtarzalnych aniołów?
Anioły wykonuję z masy solnej - składniki ogólnie dostępne (woda, mąka sól oraz niewielka ilość kleju do tapet), po dokładnym połączeniu produktów w jednolitą masę można już przystąpić do pracy. Powstałe z elementów aniołki, suszę najlepiej na powietrzu, czasem w piekarniku. Maluję je i zdobię.

Skąd czerpiesz pomysły?
Na początku przeglądałam internet. Gdy już zrobiłam pierwsze aniołki według własnego pomysłu, tworzenie następnych przyszło bardzo naturalnie. Nigdy nie wiem, jak będzie wyglądał dany anioł, zanim go nie zrobię do samego końca. Nie udaje mi się zrobić dwóch identycznych figurek. W tym też niepowtarzalność rękodzieła.

Czy łatwo rozstać się z pracą, która powstawała kilka godzin?
Tak, ponieważ ja zawsze robię anioły dla kogoś, z myślą o kimś. Anioł jest bardzo szczególnym podarunkiem, staram się, aby każdy był wykonany jak najlepiej. Robiąc anioły, którymi młoda para dziękuje swoim gościom weselnym, zawsze proszę o zdjęcie narzeczonych i lepię je, myśląc wyłącznie o nich. Nie pomagam też wybierać aniołów, musi on wpaść w oko nabywcy i od pierwszego ujrzenia sprawiać radość.

Czym jest dla ciebie ta sztuka i co Ci daje?
Na takie pytanie zawsze odpowiadam, że to z nudów, ale tak naprawdę tworzenie aniołów sprawia mi niesamowitą radość, jeszcze większą, gdy anioł znajdzie swojego nabywcę. Widok zachwyconych ludzi, tych całkiem małych i tych trochę większych, jest wielką siłą napędową do dalszego tworzenia. Spotykam różnych ludzi, którzy mnie inspirują i tak jak ja tworzą przepiękne dzieła, a których nigdy bym nie poznała, gdyby nie anioły.

Dzisiaj, w dobie internetu, dużą możliwość daje nam dzielenie się swoimi umiejętnościami z nieznanymi nam ludźmi. Czy masz swoją stronę internetową?
Tak... Prowadzę bloga masosolnie.blog.onet.pl/, zapraszam wszystkich zainteresowanych. Opisuję moje pobyty na jarmarkach i imprezach, gdzie często bywam. Tam też można kupić moje wyroby.

Jak reaguje rodzina na Twoje aniołowe szaleństwo? Pomagają?
Rodzina jest dla mnie największym wsparciem, to oni są pierwszymi cenzorami moich prac. A co do anielskiego szaleństwa, to mój partner zawsze powtarza, że prawdziwy artysta musi być choć trochę szalony.

Czy masz jeszcze jakieś inne zainteresowania?
Uwielbiam tańczyć. Teraz mój taniec to jedynie brykanie z najmłodszą córcią po kuchni, i bardzo lubię szyć.

Przyszywana babcia moich córek, Genia Cichocka, zrobiła mi najpiękniejszy prezent na świecie, ofiarując mi maszynę do szycia, którą w latach sześćdziesiątych w prezencie otrzymała od wielkiej miłości swojego życia, nieżyjącego już męża Jana. Na takiej maszynie nie można źle szyć. Powstają więc sukienki, bluzeczki dla córek i skarpetkowe przytulanki.

Plany na przyszłość?
Chciałabym móc kontynuować anielską pasję. Swoimi aniołami sprawiać radość wielu ludziom.

Tylko szczęśliwy człowiek może innych obdarzyć szczęściem. (Phil Bosmans)

Małgosiu, dziękuję za spotkanie i rozmowę.
Zobacz anioły Małgosi w galeriach -
Anioły Małgosi Szałajskiej. Zdjęcia
Anioły Małgosi Szałajskiej, część I - zdjęcia
Anioły Małgosi Szałajskiej, część II - zdjęcia

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto