Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Małżeństwa Jagiełły w książce Iwony Kienzler "Wierny mąż..."

Magdalena Felska
Magdalena Felska
Na życie Władysława Jagiełły w szczególny sposób wpłynęły cztery kobiety. Były to kolejno, Jadwiga Andegaweńska, Anna Cylejska, Elżbieta Granowska oraz Zofia Holszańska. Iwona Kienzler w swojej książce przedstawia ich życie.

Wydawać by się mogło, że kobiety na przełomie XIV i XV wieku niewiele miały do powiedzenia. Zwłaszcza w temacie polityki. Czasami bywało jednak inaczej. Anna Kenzler w swojej książce Wierny mąż niewiernych żon. Władysław Jagiełło, wielokrotnie podkreśla, że żony Władysława Jagiełły miały wielki udział w politycznych decyzjach króla. Już sama Jadwiga, której ślub z Jagiełłą zapoczątkował Unię Polski i Litwy, traktowana była nie jak królowa, a jak król. W momencie koronacji - pisze Kienzler - ustalona została również forma współrządów króla i królowej, aczkolwiek należałoby powiedzieć: kobiety-króla i jej męża. Jagiełło stał się koronowanym królem z pełnią władzy, Jadwiga natomiast pełniła równorzędną władzę jako prawowita dziedziczka królestwa. Wszystkie decyzje, które podejmowane były w latach małżeństwa tych dwojga, musiały zawsze zostać zaaprobowane zarówno przez Jadwigę, jak i Jagiełłę.

Królewskie problemy z kobietami

Kienzler w niezwykle ciekawy sposób przedstawia życie każdej z żon Jagiełły. W sposób bezstronny stara się ukazać motywy ich działań oraz realia ówczesnych czasów. Opowiada o codziennym życiu na dworze, z mężem, który wyżej ceni sobie polowania niż wypełnianie małżeńskich obowiązków. O każdej z czterech żon Jagiełły krążyły różne plotki, zarzucano im zdrady, czy krzywoprzysięstwo. W swojej obronie, jedna z nich (Zofia Holszańska ) musiała nawet złożyć tzw. "przysięgę oczyszczającą". Stanowiła ona rodzaj dowodu, ponieważ miała charakter samoprzekleństwa. Oznaczało to, że osoba, która ją składała, w przypadku poświadczenia nieprawdy, nakładała sama na siebie przekleństwo wiecznego potępienia.

Z portretu Jagiełły, który rysuje Kenzler, wyłania się postać króla, który ceni doświadczenie i radę swoich żon. I choć, według badań, Jagiełło szczerą miłością obdarzył tylko jedną ze swoich żon-Elżbietę, rady każdej z nich brał pod uwagę. Nawet wtedy, gdy były one dość młode i wydawać by się mogło, mało doświadczone życiowo. Z Zofią Holszańską Jagiełło ożenił się przecież, gdy miał około 60 lat, natomiast ona... 17. Z książki Kienzler można wywnioskować, że Jagiełło był wiernym mężem, ponieważ nie miał zbyt dużych potrzeb seksualnych. Od przyjemności cielesnych wolał polowania. Pewnie zatem nie dziwiłoby, gdyby jego kolejne, młode żony szukały pociechy w ramionach innych mężczyzn. Czy rzeczywiście tak było? Pewnie nigdy się nie dowiemy.

Barwne życie na dworze

Iwona Kienzler przedstawia jednak nie tylko życie małżeńskie Jagiełły, ale portretuje zarazem życie obyczajowe czasów średniowiecznej Europy. A życie to było bardzo bogate. O dworze Andegawenki i jej męża pisze: [dwór] był wyjątkowy na tle innych europejskich dworów, wyróżniała go bowiem wielokulturowość. Spotykali się na nim nie tylko katolicy, ale także prawosławni i być może nawet poganie. Para królewska była otoczona nie tylko Polakami i Litwinami, ale także Rusinami, a więc ludźmi z drastycznie różnych kręgów kulturowych. Na dworze Jadwigi i jej męża doskonale radzono sobie z tą różnorodnością i szanowano odmienne praktyki religijne. A w innym fragmencie: Według współczesnych obliczeń, dokonanych na podstawie zachowanych do naszych czasów rejestrów, na potrzeby królewskiego dworu codzienni bito trzy wieprze, każdy po około sto kilogramów, a rocznie zjadano ich ponad tysiąc.(...) Jagiełło najchętniej jadał potrawę z „gęsich wnętrzności” (...) Do ulubionych potraw królowej zaliczał się natomiast drób z dodatkiem lub nadzieniem z gruszek oraz placki z jabłkami i śliwkami.

Co ciekawe, Kienzler zwraca również uwagę, że pierwsza z żon Jagiełły, Jadwiga (uznana za świętą) potrafiła zachowywać katolickie nakazy, ale nigdy nie popadała w dewocję: Lubiła dworskie życie, a zwłaszcza sztukę konwersacji, uwielbiała polować. Nie stroniła od pięknych strojów, co nie było niczym zdrożnym, była wszak królem, powinna więc godnie reprezentować państwo i swoich poddanych.

Krzysztof Kolumb synem polskiego króla?

Autorka książki podejmuje również temat synów Władysława Jagiełły, Władysława III (Warneńczyka) oraz Kazimierza (Jagiellończyka). Zastanawia się, czy Warneńczyk rzeczywiście poległ w bitwie pod Warną w 1444 roku.

Przytacza opinię doktora Leopolda Kielanowskiego, który na podstawie swoich badań wysnuł tezę, że Władysław III przeżył bitwę. Nie wrócił jednak do Polski, osiadł na kolonizowanej właśnie przez Portugalczyków Maderze. Co więcej, w listopadzie 2010 roku, Manuel Rosa, uczony z Duke University w Stanach Zjednoczonych, przedstawił nowe dowody na pochodzenie odkrywcy Ameryki. Krzysztof Kolumb ma być, według nich, synem... polskiego króla Władysława Warneńczyka! Te badania dopiero trwają, planowane są badania DNA, które miałyby potwierdzić lub zaprzeczyć tej tezie. Gdyby jednak okazały się prawdą, podręczniki do nauki historii Polski musiałyby zostać napisane od nowa.

Książka Iwony Kienzler to niezwykła charakterystyka kobiet, które stały się wbrew swojej woli władczyniami potężnego państwa. I choć autorka książki często zbyt obszernie rozpisuje się w dygresjach, książka jest niezwykle ciekawa. W uporządkowany sposób przedstawia historię Polski, o której rzadko słyszy się w szkolnych ławach. Książka godna polecenia, choćby po to, by przekonać się, że i w średniowieczu wybuchały "seksafery".

Rozpoczął się konkurs Dziennikarz obywatelski 2011 Roku.
Zgłoś swój materiał! Zostań najlepszym dziennikarzem 2011 roku. Wygraj jedną z ośmiu zagranicznych wycieczek.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto