Jak powiedział Marcinkiewicz jeśli braterskie powiązania między prezydentem a premierem zastąpi "wzajemna kontrola, a nawet rywalizacja, to może taka sytuacja dla Polski będzie lepsza." Dodał, że ponieważ Lech Kaczyński jest prezydentem, to nawet jeśli PiS przegra wybory Kaczyńscy będą mieli władzę.
Wczoraj "Dziennik" ujawnił, że miesiąc temu Marcinkiewicz napisał do Jarosława Kaczyńskiego list w którym zrezygnował z członkostwa w PiS. Po ujawnieniu listu Donald Tusk poinformował, że jeżeli Marcinkiewicz będzie chciał odgrywać aktywną rolę w polskiej polityce i pomagać Platformie, chętnie podejmie współpracę z byłym premierem. Zapowiedział jednak, że nie będzie na Marcinkiewicza naciskać.
Czytaj też:
- Tusk: otworzymy swe progi dla Marcinkiewicza
- PiS od miesiąca ukrywał odejście Marcinkiewicza
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?