Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maria Bis w krainie origami

Redakcja
Maria w "Krainie Origami"
Maria w "Krainie Origami" Z archiwum Marii Bis
Maria Bis jest nauczycielką informatyki i techniki, kilka lat temu zainteresowała się sztuką składania papieru origami. Współzałożycielka Polskiego Towarzystwa Origami, współpracuje z Centrum Kultury Japońskiej YAMATO.

Mario... proszę opowiedz o sobie i sztuce składania papieru - origami.
- Jestem nauczycielką w Publicznej Szkole Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi Nr 7 w Stalowej Woli. Uczę informatyki i techniki. Od kilku lat interesuje się sztuką origami. Kiedyś myślałam, że origami to proste zwierzątka złożone z papieru. Dzięki koleżance poznałam origami przestrzenne, które mnie zainspirowało. Postanowiłam spróbować wykonać je sama. Zainteresowałam też grupę koleżanek. Okazało się, że w Polsce istnieje duża grupa pasjonatów tej sztuki. Przez internet poznałam wielu interesujących ludzi w różnym wieku. Nawiązałam kontakt z autorem strony poświęconej origami - origami.art.pl. Dzięki jego pasji i stronie poznałam wspaniałych ludzi, których połączyło wspólne hobby. W 2005 r. zaproszono mnie do zespołu założycielskiego Polskiego Towarzystwa Origami. Jestem jednym z redaktorów strony, w galerii prac zamieszczam własne prace. Dzięki wspólnym spotkaniom mogę wiele się nauczyć, miło spędzić czas i dać innym coś od siebie, prowadząc np. warsztaty, organizując festiwal origami, pikniki. Od 5 lat organizuję razem z koleżanką i kolegą, Festiwal Origami dla dzieci i młodzieży "Wędrówki po krainie origami", Wojewódzki Konkurs Origami, liczne warsztaty, wystawy. Moją drugą pasją są wędrówki po górach.

Kiedy spotkałeś się po raz pierwszy ze sztuką "składania papieru"?
- W czasach dzieciństwa proste figurki origami nauczył mnie składać ojciec. Origami modułowym interesuję się od około 10 lat. Pierwszą moją pracą był kręciołek, którego nauczyła mnie składać koleżanka Ania.

Skąd się wywodzi to papierowe szaleństwo?
- Sztukę origami wynaleziono w starożytnych Chinach, ale dopiero Japończycy rozpowszechnili ją na całym świecie. Do Ameryki i Europy dotarła po II wojnie światowej... Obecnie origami to nie tylko rozrywka i sztuka. Wspomaga terapię zarówno podczas pracy z ludźmi niepełnosprawnymi jak i z dziećmi z trudnościami szkolnymi (dysleksja, dysgrafia). Z dużym powodzeniem jest wykorzystywane w edukacji.

Zajęcia z wykorzystaniem sztuki origami rozwijają: myślenie twórcze, konstrukcyjne, wyobraźnię przestrzenną, sytuacyjną, ułatwiają zapamiętywanie, uczą prostoty, estetyki, dokładności i dyscypliny. Systematyczne wykorzystywanie tej sztuki podczas zajęć pozwala na doskonalenie zdolności manualnych dziecka, wzbogacanie jego wrażliwości na otaczający świat, wzbudza naturalną chęć poznania nowych technik i ciekawych rozwiązań.

Piękno sztuki origami tak samo porusza zmysły, jak obraz czy rzeźba oglądana w galerii. Jeżeli jeszcze w dodatku możemy obserwować, krok po kroku, jak w naszych dłoniach powstaje figurka to czujemy radość tworzenia czegoś niezwykłego.

Pamiętam z lat szkolnych, kiedy składało się samoloty, piekło i niebo, to było proste. Czy wszystko się tak łatwo składa?
- Niestety nie. Są prace które wymagają wykonania nawet 100 i więcej zgięć. Niektóre ich autorskie prace potrafi złożyć kilka osób na świecie. W Polsce mamy kilku takich mistrzów.
Aby rozszyfrować niektóre diagramy trzeba się pomęczyć. Im bardziej skomplikowana praca, tym ładniejsza, ciekawsza. Wykonanie każdej figury, kwiatka, bryły wymaga staranności, dokładności, cierpliwości i wyobraźni.

Z jakiego papieru powstają składanki?
- To zależy co chcemy złożyć. Origami tradycyjne najlepiej składać z papieru do origami. Można wykorzystywać papier do ksero, kolorowy, dwustronny lub jednostronny, szary, do pieczenia, do pakowania prezentów.

Czy do nauki potrzebne sa książki? Czy mozna sie tego nauczyć samemu?
- Niestety ciekawe książki do origami przestrzennego, modułowego nie są w Polsce dostępne. Obecnie można dostać kilka w empiku, w dziale książek zagranicznych. Pierwsze książki, z których korzystałam, zdobyłam dzięki mojemu uczniowi studiującemu na Harvardzie. Były to książki Tomowo Fuse, w języku angielskim.

Jakie modele najchętniej składasz, ile tego się już uzbierało?
- Najbardziej lubię składać kwiaty i układać je w kompozycje. Ciągle poszukuję nowych wzorów.
Swoją pasją zaraziłam moich uczniów, którzy mimo iż kończą szkołę nadal zachowują sentyment do origami i utrzymują kontakt ze mną.

Zasługą origami jest nawiązanie współpracy ze szkołami z Ukrainy i Węgier... Co do ilości złożonych prac to nie liczyłam. Dużą ilość rozdaję moim przyjaciołom i znajomym, przeznaczam na aukcje charytatywne, wysyłam na wystawy.

Jak i gdzie przechowujesz swoje modele?
- Z tym mam problem, bo w domu się nie mieszczą. Dzięki uprzejmości mojej dyrekcji większość prac przechowuję w szkole.

Ulubiony model, największy i najmniejszy?
- Najmniejsza praca to maleńkie pudełka, a największa to sfera złożona techniką Strobla, składająca się z połączenia ze sobą ok. 1720 trójkątów. Składałam ją prawie miesiąc.
Gdyby dzisiaj wszystko pakowano nam w kolorowy papier i przypadkiem chciano ci w taki nadający się na orgiami coś zapakować, jak byś zareagowała?
- Techniką origami można bajecznie pakować prezenty. Jeżeli ktoś marnuje ładny papier, to jest mi przykro.

Co cię najbardziej interesuje w orgiami?
- Ciągle odkrywam coś ciekawego, nowego. Nie sądziłam, że jest tak wiele rodzajów origami. Ostatnio sztuka ta jest wykorzystywana przez inżynierów do opracowania sposobów miniaturyzacji sprzętu przeznaczonego do badań w kosmosie.

Sposoby składania poduszek powietrznych w samochodach opracowano, również wykorzystując origami. Najnowsza technika obecnie coraz częściej sięga do sztuki origami. Pracuję w szkole z klasami integracyjnymi i wykorzystuję zajęcia origami w celu integracji dzieci zdrowych z uczniami niepełnosprawnymi. Daje to wspaniałe rezultaty.

Na zajęcia pozalekcyjne przychodzą uczniowie z innych szkół, rodzice i nauczyciele, którzy wspólnie składają bryły, pudełka, kwiaty i inne. Wspólnie spędzony czas owocuje przyjaźniami, możliwością zaprezentowania swoich wytworów na wspólnych wystawach, konkursach w kraju i za granicą. Na takich spotkaniach znikają bariery między dziećmi, rodzicami i nauczycielami. W domach zamiast spędzania czasu przed telewizorem, dzieci wielokrotnie wspólnie z rodzicami składają origami.

Czym jest dla ciebie ta sztuka?
- Sposobem na zwalczanie stresu, ciekawą formą spędzania wolnego czasu. Daje możliwość nawiązania ciekawych znajomości, poznania fantastycznych ludzi.

Te delikatne modele warto pokazać innym, zatrzymujesz to dla siebie czy też dzielisz się z innymi w jaki sposób to robisz? Twoje wystawy - gdzie i ile ich już do tej pory było?
- Prezentuję swoje prace jeżeli nadarzy się okazja kilka razy w roku. Zawsze podczas festiwalu, w czasie imprez Polskiego Towarzystwa Origami, podczas prowadzonych warsztatów, okazjonalnie w szkole wraz z pracami moich uczniów.

Uczysz innych, prowadzisz warsztaty?
- Prowadzę zajęcia w szkole dla dzieci, ale często przychodzą na nie uczniowie i nauczyciele z innych szkół, rodzice, dziadkowie. Organizuję warsztaty dla nauczycieli, prowadzę pokazy sztuki na obchodach np. Święta Kwitnienia Wiśni, piknikach, współpracuję z Centrum Kultury Japońskiej YAMATO.

Podaj adres swojej strony www....
- Nie prowadzę własnej strony internetowej, brak mi na to czasu, a zdjęcia wybranych moich prac zamieszczam w galerii na stronie www.origami.art.pl

Co o twoim hobby sądzi rodzina?
- Rodzina wspiera mnie, podziwia, ale nie składa ze mną. Córka czasami coś prostego stworzy, aby mi zrobić przyjemność.

Powiedz jeszcze: jak kosztowna jest to pasja?
- Papier origami nie jest tani i trudno go dostać. Papier japoński wykonany ręcznie jest bardzo drogi i w Polsce chyba nie do kupienia. Ale piękne rzeczy można wykonać z papieru kolorowego do drukarek.

Co oprócz tej fascynującej sztuki cię interesuje...
- Wędrówki po górach z przyjaciółmi, zwiedzanie ciekawych miejsc. Jestem członkiem Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego.

Na zakończenie dodaj coś od siebie o co ja zapomniałam spytać...
- Nigdy nie sądziłam, że dzięki tej sztuce poznam interesujących ludzi i zawiąże wiele wspaniałych przyjaźni. Zachęcam wszystkich, aby realizowali się poprzez swoje hobby.

Lubię pracować z dziećmi i młodzieżą, mimo że czasami dają w kość. Staram się poświęcać im czas nie tylko na lekcjach. Cieszą mnie ich sukcesy w szkole i później jako dorosłych obywateli.
Nie mam czasu na nudę i narzekanie. Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych sztuką origami.

Dziękuję za wędrówkę po świecie origami.
- Życzę wytrwałości i cierpliwości

Chcących bardziej poznać tajniki tej sztuki zapraszamy na stronę Polskiego Towarzystwa Orgiami www.origami.art.pl

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto