Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marianne i Werner ze swymi osiołkami dotarli do Ćmielowa

Redakcja
Marianne i Werner w Ćmielowie.
Marianne i Werner w Ćmielowie.
Znana na całym świecie para wędrowców, których "znakiem rozpoznawczym" są towarzyszące im osły i psy, od kilku tygodni przemierza ziemię świętokrzyską. W minioną niedzielę, 22 maja 2011 roku, pojawili się w Ćmielowie na święcie tego miasta, słynącego z wytwarzania porcelany.

Werner Farenholz pochodzi z Niemiec, a jego żona, Marianne Lovlie z norweskiego Lillehammer; on jest z wykształcenia inżynierem budownictwa, ona informatykiem. Po ukończeniu studiów pracowali w swoich zawodach, jednak różne okoliczności sprawiły, że porzucili ciepłe posadki i stabilizację życiową. Spotkali się we Włoszech. To tam zdecydowali, że resztę życia chcą spędzić ze sobą i z... wolnością, a tę miała im dać wędrówka po świecie.

Wędrują od 15 czerwca 1981 roku, a więc już blisko 30 lat. W tym czasie odwiedzili 43 kraje. Byli we wszystkich krajach europejskich, a także w Rosji, Algierii, Maroku. Przemierzyli 250 tysięcy kilometrów. W Polsce są po raz drugi, mimo iż podczas pierwszego pobytu w naszym kraju, w 2009 roku, ktoś zastrzelił im jednego z trzech osłów. To te zwierzęta pomagają "wiecznym wędrowcom" nieść bagaże. Dawną Kielecczyznę odwiedzają po raz pierwszy. Byli już w Prawęcinie, Starachowicach, Ostrowcu Świętokrzyskim, Kunowie, Bałtowie. Są zauroczeni urokiem tego regionu, zwłaszcza Gór Świętokrzyskich.

Kolejnym celem Wernera i Marianne oraz ich zwierząt (poza osłami towarzyszami wędrówki jest kilka piesków) jest Annopol, skąd udadzą się na Ukrainę. Następnie planują zwiedzić Krym i Mongolię.

Marianne i Werner odwiedzili Polskę

Marianne i Werner to bardzo sympatyczni i komunikatywni ludzie. Nie mają nic przeciwko fotografowaniu ich czy filmowaniu. Warto więc zatrzymać się przy nich i porozmawiać o życiu, wędrowaniu. Warto też wesprzeć ich jakimś datkiem. Nawet za najmniejszy wędrowcy są niezwykle wdzięczni.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto