Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mariusz Rosnowski realizuje swoje marzenia muzyczne

Krystyna Urbańczyk
Krystyna Urbańczyk
Rozmawiam z Mariuszem Rosnowskim realizującym swoje marzenia muzyczne. "Gdy nagrałem cover Eli lama nabechtani Wilków to myślałem o polskiej publiczność, fanach zespołu Wilki, gdyż w tym roku przypada 25 lecie ich działalności"

Mariusz Rosnowski mieszka w Katowicach. Pracuje w Katowickim Centrum Onkologii na stanowisku Koordynatora ds. Świadczeń Zdrowotnych. Jeste również Przewodniczącym Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ Solidarność w Publicznych i Niepublicznych Zakładach Opieki Zdrowotnej Miasta Katowice oraz przedstawicielem Sejmiku Województwa Śląskiego w Radzie Społecznej Centrum Psychiatrii w Katowicach. Działalność związkową i zawodową łączy z działalnością muzyczną. Po 20 latach postanowił zrealizować swoje marzenia muzyczne grając koncerty, śpiewając w chórach oraz jak ostatnio nagrywając covery.
Do kogo jest skierowana Twoja muzyka?
Gdy nagrałem cover Eli lama nabechtani Wilków to niewątpliwie miałem na myśli polską publiczność, fanów zespołu Wilki, gdyż w tym roku przypada 25 lecie ich działalności. Nie był to oczywiście główny cel, lecz jak już wcześniej wspomniałem realizuję przede wszystkim swoje marzenia, a wiec nagrywam te utwory które polubiłem i którym nadaje własne interpretacje jak w przypadku wspomnianego utworu, gdzie zaśpiewałem bardziej klasycznie a nie rockowo jak w oryginale ze względu ma moje doświadczenia wynikłe ze szkoły muzycznej oraz z chórów, w których śpiewałem i śpiewam. Ostatnio jest to chór lekarski Cames przy Śląskiej Izbie Lekarskiej w Katowicach. Kolejny cover który przygotowuje skierowany jest do szerszej publiczności również anglojęzycznej, gdyż będzie to słynny utwór George Michaela – Careless Whisper w którym to utworze „zakochałem się” już bardzo dawno.
Co udało Ci się do tej pory zrobić?
Rok 2015 niewątpliwie muszę zaliczyć do roku licznych koncertów, gdyż zaśpiewałem między innymi na Gali X-lecia Fundacji Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Katowicach, na uroczystości Święta Świateł Chanuka w Pałacu Młodzieży organizowanym cyklicznie przez mojego przyjaciela Aleksandra Fiszera - Prezesa Klubu Niezależnych Stowarzyszenia Twórczych „Marchołt” w Katowicach, na Konfrontacjach Muzycznych Med&Art w Teatrze Nowym w Zabrzu organizowanych cyklicznie przez dr Zbyszka Nawrota, czy tworząc oprawę muzyczną wernisażu malarstwa organizowanym przez Aleksandra Szpaka – VIP Optimum Art w Katowicach. Kolejny rok to przygotowania do drugiego etapu nagrania coverów, by w trzecim etapie zacząć nagrywać moje własne autorskie nagrania. Początek 2017 roku to rozpoczęcie realizacji 2 etapu przy czym przyjąłem, iż będę nagrywał nie tylko linie melodyczną, lecz również wideo tworząc teledyski, stąd realizacja pierwszego videoklipu Eli lama sabachtani a wiec linia melodyczna (kilka wersji), uzyskanie zgód właścicieli (prawa autorskie), kręcenie teledysku i późniejszy mastering oraz przygotowania do uzyskania możliwości debiutu w lokalnej Telewizji TVS Silesia zajęły kilka miesięcy. Premiera miała miejsce dnia 23.06.2017 roku o godzinie 17:25 (po filmie Robin z Sherwood) w telewizji TVS. Aktualnie cover możemy obejrzeć również na youtubie, zamieściłem również link na mojej stronie na Face Book’u.
Jakie są Twoje plany przyszłościowe?
Jak już wspomniałem postępuje ostrożnie, gdyż nie jestem zawodowym muzykiem (szkoły muzycznej nie skończyłem ze względów zdrowotnych), a więc stawiam kolejne kroki powoli jak „kot” obserwując reakcje znajomych, publiczności. Gdy stwierdziłem, że „moja muzyka się podoba” podjąłem się realizacji 2 etapu. W tym roku mam nadzieję przyjdą na świat moje „trojaczki” wynikłe z miłości do muzyki czyli 3 covery. Trzeci etap to będzie próba rozwinięcia się muzycznie a wiec realizacja utworów autorskich. Czy do tego dojdzie …czas pokaże ja jestem pełen nadziei, gdyż po 20 latach czekania, kiedy już myślałem ze nic z tej mojej muzyki nie wyjdzie, szereg zbiegów okoliczności jak i ciężkiej pracy sprawiły, ze dziś mogę być uczestnikiem tego wywiadu a mam nadzieję ze po latach jak „Bóg da”, będę mógł powiedzieć, ze marzenia się spełniają wystarczy tylko poczekać 20 lat. Serdeczne pozdrowienia dla czytelników oraz zapraszam do odsłuchania mojego pierwszego coveru.
https://youtu.be/NGwzVFeQs7o

Dziękuję za rozmowę i zyczę spełnienia marzeń

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto