Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mars Volta, Johnny Greenwood i New Order na Openerze!

Natalia Skoczylas
Natalia Skoczylas
Spadkobiercy Joy Division z elektronicznym tanecznym graniem, wizjonerzy gitarowej muzyki i jeden z najlepszych kompozytorów współczesnych ścieżek filmowych - New Order, Mars Volta i Greenwood wystąpią w lipcu w Gdyni.

Mars Volta to amerykański zespół, który po pierwszej płycie przeistoczył się w legendę eksperymentalnej sceny muzycznej. Kompletne zaskoczenie, jakim było "De-Loused in the Comatorium", wbiło muzyków At The Drive In prosto w kanony rocka. A zarazem ich fantastyczne pomysły sprawiały, że kompozycje Mars Volty wybiegały daleko poza i ponadto schematy rockowe. Pierwsze koncepcyjne, rozdmuchane do granic możliwości albumy Mars Volty po prostu rzucały słuchaczy na kolana, przenosząc ich w nowe światy, pokazując nieziemskie możliwości dźwięku. Później złagodzili nieco tony i wypolerowali kompozycje, tworząc płyty, które starym fanom sprawiły lekki zawód. A teraz po trzech latach milczenia wracają z nowym materiałem zatytułowanym „Noctourniquet” i trasą koncertową. Mówi się, że wrócili do formy sprzed lat...

Gdyby ktoś się jednak zmęczył i zniechęcił Mars Voltą, a jednak dalej miał ochotę na legendy - jest jeszcze kilka możliwości. Na przykład New Order, czyli zespół utworzony przez muzyków Joy Division, który tylko nawiązaniem do zimnej fali przypomina pierwsze dokonania. Muzycy New Order odeszli bowiem od koncepcji surowego, gitarowego grania i poszli w bardziej taneczne rejony, w których sprawdzili się fantastycznie. New Order obrosło we własne mity i wpisuje się na listę absolutnych konieczności tegorocznego Openera.

A kto nie był na Europejskim Kongresie Kultury, będzie miał okazję doświadczyć niezwykłej przygody w wydaniu dwóch wielkich kompozytorów - bo Penderecki znów spotka się z Greenwoodem. Kompletnie niespodziewana na Open'erze konwencja, potężna orkiestra i dużo trudnej, innowacyjnej muzyki.

Bitwa dwóch wielkich artystów i wykonanie czterech kompozycji przez fantastyczną orkiestrę AUKSO mają szanse wpisać się w pamięć widzów jako (przynajmniej) jeden z najbardziej zaskakujących pomysłów koncertowych w historii Openera.

Niedawno ogłoszono także występ innego młodego pana, który zdobył już wśród polskiej publiczności stałą grupę słuchaczy - Jamiego Woona. Kto zna Jamesa Blake'a i śledzi nowe trendy "okołoelektroniczne", temu Jamiego, słynnego ze względu na cudownie wyszkolony soulowy wokal, przedstawiać nie trzeba będzie.

A to wszystko już niebawem na lotnisku Babie Doły w Gdyni. 4 lipca zaczyna się czterodniowa feta muzyczna.

Znajdź nas na Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto