Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marsz Niepodległości. Prezes będzie mógł sprawdzić się na pierwszej linii

Redakcja
Organizowany 13 grudnia przez PiS „Marsz Niepodległości i Solidarności”, umożliwi liderowi tego ugrupowania zlikwidowanie „białych plam” w jego życiorysie i zwiększy szansę zwycięstwa w wyborach. Których? To wie tylko sam prezes planujący kilka kroków naprzód.

Znane powiedzenie marketingowców politycznych głosi „kampania wyborcza zaczyna sie dzień po wyborach". Prezes Prawa i Sprawiedliwości znany jest ze swej naturalności. Mimo wielu prób, nie udało się namówić PiS-owskim spin doktorom na zmianę jego wizerunku.

Tym razem pan prezes nie zlekceważył rady i postanowił w niecały kwartał po wyborach parlamentarnych, rozpocząć bitwę nie tylko o Sejm i Senat, ale także o prezydenturę. Okazja jest idealna - 30-lecie ogłoszenia przez władze PRL stanu wojennego.

Każdy prawdziwy patriota wie, że każda formacja czy ruch musi mieć swój mózg który na zapleczu steruje taktyką i strategią. Niestety w Polsce nie mieszkają tylko patrioci, ale także wrogowie, którzy wykorzystują fakt braku walki, czy internowania Jarosława Kaczyńskiego do oskarżenia go o tchórzostwo lub co gorsza konformizm.

Niezrozumienie niepośledniej roli, jaką odgrywał prezes PiS podczas pierwszej "Solidarności" i stanu wojennego widać było podczas obchodów 30-lecia Porozumień Sierpniowych, gdzie jego wystąpienie zostało kompletnie odrzucone przez osoby nazywające siebie „legendami S", typu Henryka Krzywonos czy Tadeusz Mazowiecki. Krytycy zapomnieli przecież kto był mózgiem związku. Według prawdziwych patriotów nie był to przecież Lech Wałęsa, który był jedynie twarzą opozycji, zwykła tramwajarka czy dziennikarz, choć katolicki, to bez ukończonych studiów.

Polityka ma swoje prawa, które co prawda Jarosław Kaczyński przerasta o dwie głowy, ale niestety nie pozwalają one na wygranie, nawet niesfałszowanych, wyborów.

W trzydziestą rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, PiS organizuje więc
Marsz Niepodległości po to, by Prezes sprawdził się w boju na pierwszej linii i zdobył zasłużony tytuł bojownika niepodległościowej opozycji demokratycznej.

Wszyscy pamiętamy, jak w roku 2006 w Stoczni Gdańskiej słowami „my stoimy tu gdzie kiedyś, oni tam gdzie stało ZOMO" zdefiniował przeciwnika, z którym teraz honorowo przegra. Przy okazji porażki kolejny widzimy geniusz prezesa, który tyle lat wcześniej nazwał wroga. Nieprzypadkowe i nader skromne
są więc słowa stronników lidera PiS o tym, że ich szef przewiduje trzy kroki do przodu. Przytoczony wyżej przykład dowodzi nie trzech, a co najmniej 15 kroków naprzód...

Jeden z najbliższych współpracowników prezesa zdradził nam anonimowo, że przygotowania do marszu idą pełną parą: „Prezes jest bardzo zadowolony ze scenariusza eventu”. Mówi nam jeden z nowo mianowanych spin doktorów Prawa i Sprawiedliwości. „Trwają negocjacje z oddziałami prewencji warszawskiej policji, aby symbolicznie acz widowiskowo poturbowali prezesa. Przyznaję że negocjacje nie są łatwe. W razie ich niepowodzenia wspomogą nas przebrani w historyczne mundury ZOMO-wców, zaprzyjaźnieni z naszą partią i
"Gazetą Polską" kibice - patrioci z Poznania oraz Warszawy”.

Na pytanie czy to prawda, że w kwestii rodzaju i intonacji okrzyków podczas pacyfikacji marszu specjalnych konsultacji udzielał sam Jan Maria Rokita, bohater straceńczej walki na pokładzie samolotu linii Lufthansa, rozmówca z uśmiechem odpowiada „Nie potwierdzam".

Jakie są cele wtorkowego marszu? „Ideałem by było internowanie lub bohaterka ucieczka prezesa i ukrywanie się do końca kadencji Sejmu w biurach PiS, co by pozwoliło obrosnąć osobie prezesa w legendę bojownika o wolność i demokrację”, rozmarza sie nasz informator.

"Realnie zaś patrząc liczymy na duży buzz informacyjny oraz Order Odrodzenia Polski dla zasłużonych opozycjonistów od prezydenta Komorowskiego, którego oczywiście nie odbierzemy”, kończy z szelmowskim uśmiechem nasza anonimowy rozmówca.

Do Wiadomości24 możesz dodać własny tekst, wideo lub zdjęcia. Tylko tu przeczyta Cię milion.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto