Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Matura. W tym się nie udało, może w przyszłym…

Jerzy Kirzyński
Jerzy Kirzyński
Razem z tegorocznymi maturzystami egzamin zdawali również abiturienci z poprzednich lat. Niektórzy po raz pierwszy ale i tacy, którym w poprzednich latach nie udało się zdobyć satysfakcjonujących punktów lub chcieli poprawić wynik.

Przed komisją maturalną w Białymstoku stawił się młodszy brat, któremu chęć szczera nakazywała pisać matmę za wystraszonego brachola siedzącego w samochodzie przed szkołą.

Przewodniczący komisji poinformował o tym fakcie dyżurnego Komendy Miejskiej Policji i władze oświatowe.

Mundurowi podczas rozmowy z dyrekcją ustalili, że młody mężczyzna przyszedł na egzamin, okazał dowód osobisty jednego z uczniów i podpisał się za niego na liście obecności.

Gdy funkcjonariusze ustalali szczegóły zdarzenia do szkoły przyszedł właściwy maturzysta. Tłumaczył, że nie miał czasu opanować wiedzy potrzebnej do zdania matury, dlatego też poprosił o przysługę brata.

- Maturzyści trafili na komisariat, gdzie usłyszeli zarzuty - uzupełnia rzecznik KWP w Białymstoku podinsp. Andrzej Baranowski. - 20-latek: posłużenia się cudzym dokumentem oraz fałszowania dokumentu, a jego starszy brat pomocnictwa w dokonaniu czynu zabronionego.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto