– Nasza nowa kolekcja (MF Wear – przyp. red.) wymyka się dotychczasowym ramom. Ubrania są bezpretensjonalne, bez wielkich, kolorowych nadruków. Wpisują się w zagraniczne, najnowsze trendy w środowisku hip-hopowym – mówi Katarzyna Szczepaniak z MaxFloSklepu. – Uniwersalne połączenia kolorystyczne, oryginalne cięcia i detale pozwolą każdemu znaleźć coś dla siebie – zapewnia.
Aby wziąć udział w konkursie, należy udostępnić publicznie link sklep.maxflo.pl na swojej tablicy na Facebooku lub zrepostować i oznaczyć @maxflorec odpowiednie zdjęcie na Instagramie. W obu przypadkach wpisy trzeba otagować #MFWear i #MaxFloSklep oraz uzasadnić, dlaczego to akurat do nas ma trafić nagroda. Zabawa trwa do końca kwietnia. Do autorów najciekawszych postów powędrują koszulki, portfele, paski, smycze, piny lub naklejki. Wyniki zostaną ogłoszone po długim weekendzie majowym. Szczegóły na
Facebookui Instagramie MaxFloRec.
MaxFloSklep poza nową kolekcją MF Wear i nowym wyglądem strony odświeżył również swoje logo. – Postawiliśmy na estetyczną i nieskomplikowaną literę M, którą może w nieco innej formie, ale zajawialiśmy już w wielu naszych poprzednich projektach – mówi Aleksandra Młodecka, grafik MaxFlo. – Nadal pozostaje z nami jednak logo samego wydawnictwa MaxFloRec z pomarańczowym akcentem – dodaje.
Nowości nowościami, ale jest coś, co nie ulega zmianie – jakość. Na ubraniach spod szyldu MF Wear nie znajdziemy metki z napisem „Made in China”. – Nasza kolekcja w całości została wyprodukowana w Polsce – mówi Szczepaniak. Rebranding podsumowuje cytatem ze zwrotki Rahima (nota bene szefa MaxFlo) w utworze „Róża wiatrów” Pokahontaz: „Zauważ, że patrząc w tył, nie da się iść w przód”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
