Irlandczyk twierdzi, że już nie może doczekać się kwietniowego pojedynku z Adamkiem. Jest pewny siebie. Zaznacza, że dla niego będzie to ostatnia szansa, aby pokazać światu, że jest pięściarzem z czołówki wagi ciężkiej. Po pokonaniu Polaka chce stanąć do walki naprzeciw jednego z braci Kliczko.
- Mam zamiar go znokautować. Złapię Adamka, a potem go znokautuję, aby pokazać światu, że jestem gotowy zrobić kolejny duży krok. Liczę, że jeden z braci Kliczko da mi szansę walki o tytuł mistrza świata w wadze ciężkiej. To jest moje marzenie odkąd byłem dzieckiem - zapowiada Irlandczyk. Dodaje, że chcę być pierwszym pięściarzem urodzonym w Irlandii, który zdobędzie tytuł mistrza świata w wadze ciężkiej.
McBride, któremu nie udało się pokonać Andrzeja Gołoty, chce walkę z Adamkiem rozstrzygnąć przez nokaut. Jak czytamy w serwisie Boxingnews.pl przyznaje, że Polak jest dobrym i szybkim pięściarzem, co sprawia, że pojedynek będzie naprawdę emocjonujący. McBride porównuje czekającą go walkę do starcia z legendą boksu - Mike Tysonem. Jego zdaniem przed tym pojedynkiem również nikt nie dawał mu większych szans, a jednak udało mu się pokonać "Bestię".
- Na pewno nie przestraszę się Adamka. Będę w wielkiej formie podczas tej walki. Adamek - możesz się ukrywać, ale na pewno nie uciekniesz przede mną w ringu - podsumował McBride.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?