Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ME kobiet 2009: Czechy - Włochy 0:3

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Włoszki szukają sposobu na okiwanie Czeskiego bloku
Włoszki szukają sposobu na okiwanie Czeskiego bloku fot. Piotr Drabik
W kolejnym meczu grupy F fazy play-off ME kobiet w siatkówce Czeszki uległy reprezentacji Włoch 3:0.

Czeszki, które raczej o awansie już mogły zapomnieć, czekał ciężki bój z obrończyniami tytułu, reprezentacją Włoch. Podopieczne Tany Kempaskiej miały szansę utrzeć nosa faworytkom spotkania, ale nie było to łatwe do zrealizowania zadanie. Włoszki natomiast ze spokojem podeszły do kolejnego kroku, mającego przybliżyć je do bronienia zdobytego dwa lata temu tytułu.

Pierwszy set zaczął się od pewnego prowadzenia zawodniczek znad Tybru. Francesci Piccinini i jej koleżanki z drużyny prowadziły do 1. przerwy technicznej 8:5. W grze rywalek łatwo było zauważyć zdenerwowanie, które nie pozwalało rozegrać udanych akcji. Po powrocie na parkiet rady pani trener Kempaskiej jej podopieczne zamieniły na zdobyte punkty. Jednak kiwki i bloki zespołu czeskiego nie okazały się wystarczające, aby pokonać Włoszki, które tryumfowały w pierwszej odsłonie meczu w katowickim Spodku 25:16.

Kolejna partia spotkania została otwarta powrotem do gry o zwycięstwo reprezentacji Czech oraz walką punkt za punkt. Antonella Del Core i Taismary Aguero Leiva robiły co mogły, aby doprowadzić do prowadzenia nad rywalkami, natomiast Helena Havelkova czy Ivana Plchotova brylowały w szeregach czeskich. Do przełamania gry doszło przed 2. przerwą techniczną, gdy Włoszki zaczęły powoli oddalać się od reprezentacji Czech. W tym secie znów górą były podopieczne Massimo Barbolinniego 25:20.

Trzeci set był ostatnim dzwonkiem dla zawodniczek pod wodzą Tany Kempaskiej, by zmienić oblicze spotkania z Włoszkami. Znów mogliśmy oglądać remisy oraz wyrównaną grę, której wynik do 2. przerwy technicznej wynosił 16:16. Jednak końcówka meczu należała do Włoszek, które znalazły wystarczająco dużo siły, aby wygrać ostatnią partię spotkania 25:23, a w setach 3:0. To zwycięstwo zapewniło reprezentacji Włoch udział w półfinałach.

Publiczność zgromadzona w spodku dwoiła się i troiła, by wesprzeć drużynę naszych południowych sąsiadek. Ale wynik pokazuje, że sam doping kibiców nie mógł zapewnić Czeszkom zwycięstwa. - W niektórych elementach, szczególnie blokiem, grałyśmy dzisiaj naprawdę nieźle. Mimo to nie udało nam się wygrać. Myślę, że to zmęczenie było tym elementem, który spowodował, że nie byłyśmy w stanie pokusić się o zwycięstwo - mówiła po meczu Helena Havelkova, reprezentantka Czech.

WIDEO Z POMECZOWEJ KONFERENCJI PRASOWEJ

Czechy - Włochy 0:3 (16:25, 20:25, 23:25)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto