Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Męcząca zjawa

Tadeusz Śledziewski
Tadeusz Śledziewski
Czy reakcja na ogólnoświatowy kryzys gospodarczy jest właściwa? Gdzie się podziały międzynarodowe organizacje?

Dopada mnie ze wszystkich stron. Widzę „go” w którąkolwiek stronę bym się nie obrócił. A może to tylko wstrętna obsesja na „jego” punkcie? Być może. Bo, przecież osobiście mnie nie dotyka w sposób dotkliwy. A jednak nie mogę przestać o „nim” myśleć.

Przyczyna mojego niepokoju, chyba jednak tkwi gdzie indziej. Mnie chyba przeraża „jego” podstępność, obezwładniająca tych, którym zagraża. Przebiegłość „jego” twórców sprawia, że oni sami uważani są za poszkodowanych. A nieświadome tego ofiary podają im pomocną dłoń. Naruszają rezerwy odłożone na „czarną godzinę”. Przymierają głodem.

Ale nie widać, aby znalazł się śmiałek, który zechciałby dociec, gdzie znajduje się źródło rozlanej „trucizny” – skąd wypływa? Czy podtruwanie jest działaniem zamierzonym, czy wypadkiem przy pracy? Jak by nie było, społeczność światowa – nie pojedyncze państwa – powinna podjąć zorganizowane i zmasowane działanie, mające na celu zneutralizowanie „trucizny” oraz odszukanie truciciela, zdemaskowanie i wymuszenie naprawienia szkód wyrządzonych międzynarodowej społeczności.

Tymczasem instytucje międzynarodowe, np. ONZ nawet nie machną, przysłowiowym, ogonem. A poszczególne państwa, łożące na utrzymanie wszystkich agend ONZ, bronią się indywidualnie w sposób przypominający pijanego faceta, który wymachuje rękoma, aby odpędzić atakujący go rój os.

Czy tak powinna wyglądać reakcja cywilizowanych społeczności na zagrożenie ogólnoświatowym kryzysem gospodarczym? Bo to ON jest zjawą, która mnie nęka dniem i nocą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto