Metro w budowie. Ruszyła produkcja specjalnych pierścieni do obudowy tunelu. Każdy z nich waży 20 ton

Metro na Bródnie ma być gotowe we wrześniu 2021 roku. Zgodnie z planem za nieco ponad dwa lata (licząc odbiory) pojedziemy nowymi stacjami C19 Zacisze, C20 Kondratowicza i C21 Bródno. Prace w terenie zaczęły się już kilka miesięcy temu. Obecnie wykonawcy, konsorcjum firm Gülermak i Astaldi, wykonują ściany szczelinowe pod przyszłe stacje i wentylatornie.

Wiosną przyszłego roku rozpocznie się drążenie tuneli pod Targówkiem. Do tego czasu potrzebne będą specjalne pierścienie, którymi obudowany zostanie podziemny korytarz. Produkcja tzw. tubingów została uruchomiona w halach przy ul. Marywilskiej. Łącznie potrzeba 3900 pierścieni.

Tak będą wyglądały stacje metra na Bródnie

„Produkcja odbywa się w systemie karuzelowym z jedną mobilną linią. Linia ta złożona jest z ośmiu przystanków. Przygotowane zbrojenie umieszczane jest w formie i transportowane na wózku technologicznym do ułożenia i zagęszczenia betonu. Następnie prefabrykat umieszczany jest w komorze wraz ze specjalną uszczelką, w której przechodzi przyspieszoną obróbkę cieplną przy użyciu pary. Po czym następuje dwudniowe składowanie, w celu uniknięcia szoku termicznego” - tłumaczy Metro Warszawskie.

Na końcu procesu gotowy pierścień przechodzi kontrolę jakości. Moce produkcyjne wystarczają, by produkować jeden element na godzinę. Potrzeba jednak aż sześciu elementów, by stworzyć pełny pierścień o średnicy 6,5 metra. Składa się on z mieszkanki betonu, włókien polipropylenowych oraz stalowej konstrukcji. W związku z tym, że jest to niezwykle czasochłonny proces, produkcja zaczęła się odpowiednio wcześniej. Do tej pory wyprodukowano 500 tubingów.