Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miałam już nie pisać...

Jadwiga Hejdysz
Jadwiga Hejdysz
...ale w nawale dziejącego się dziejstwa (od: dzieje dziejące się na naszych oczach), na które wielu narzeka, wielu nie wyraża zgody, przeciw któremu duża część suwerena protestuje, załamuje ręce i rwie włosy z głowy...

... ja, pełna dobrej woli, dostrzegam akcenty wybitnej kultury politycznej, momenty najwyższej klasy satyry, a nawet mówione otwartym tekstem to, co głęboko ukryte w myślach, wyskakuje mimowolnie na język naszych wybitnych obywateli.

Żeby dokładniej uzmysłowić Państwu o co biega, muszę nawiązać do słynnego
„Żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe a czarne jest czarne” , w wykonaniu Wielkiego Prezesa. To właśnie klasyczny przykład, że oczywista oczywistość wychodzi jak szydło z worka, bo przecież widać jak na dłoni, że to, co było białe w kampanii wyborczej, okazuje się czarne w praktyce.
I nie mam tu na myśli wyłącznie czarnych nocy poświęconych na zachłanne poczynania „przedstawicieli suwerena” (czyt. Prezesa).

Bo na przykład, w biały dzień, wydalił ustami swymi rzecz niebywale ciekawą człowiek znany, przedstawiciel szeroko pojętej kultury, dumny posiadacz Orderu Odrodzenia Polski (nadanego przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego), oraz Złotego Medalu „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” przyjętego bez obrzydzenia z rąk POwskiego ministra kultury – pana Zdrojewskiego.
Kilka dni temu, ten wybitnie kulturalny człowiek wypowiedział był swoje marzenie , którego fragment brzmi: „….Jest szansa na pozbycie się dokuczliwych Owsiaków i innych glist ludzkich.”

Nie wiem dlaczego, ale zdradzając znajomość obleńców, przywołał pan Wolski moje szkolne nauki o płazińcach: bo przecież mamy w kraju niezniszczalnego tasiemca karłowatego, który od lat pasożytuje, wkręcony główką w trzewia swego żywiciela.
Tasiemiec ów żyje pod ochroną, pielęgnowany starannie i dokarmiany sumiennie. Dlatego wybitny przedstawiciel kultury może pozbyć się obaw – ani Owsiak, ani żadne glisty ludzkie naszemu tasiemcowi nie zagrażają, bo nad jego dobrostanem czuwają tak wybitni przedstawiciele „dobrej zmiany” jak chociażby pierwszy z brzegu, wybitny pan Piotrowicz.
Kto zacz – nie muszę wyjaśniać, bo życiorys dostępny powszechnie, a i to, z czym występuje na mównicy Sejmu określa go niedwuznacznie.

Pan Piotrowicz, mając z łaski prezesa silne karty przy orderach, co i raz tłumaczy „suwerenowi” z polskiego na pisowskie poczynania nowej władzy, co można zilustrować zrozumiałym dla wszystkich przykładem: powszechnie używane w naszym języku „fack” pan Piotrowicz przekłada na „możecie nam naskoczyć”.
To chyba jasne nawet dla najgłupszego suwerena.

Ostatnio pan Piotrowicz przeszedł sam siebie i oznajmił:
„Niezależne mają być sądy, niezawiśli sędziowie – ale nie prokuratura. Prokuratura jest jedynym instrumentem, za pośrednictwem którego rząd może wpływać na orzecznictwo sądów, aby urzeczywistniać zasady sprawiedliwości społecznej”, co w tłumaczeniu na polskie jest jasne jak budowa http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/917547,piotrowicz-sejm-reforma-prokuratury-pis.html cepa; po pisowsku to brzmi: jak nie za pysk, to za mordę, ale ustawimy was, panowie sędziowie tak, jak nam będzie wygodnie, bo sprawiedliwość to my, a nie żadne pożal się Boże, sądy.
Ponieważ jednak nie same cepy nam życie zaczęły układać, wypada na koniec wspomnieć o słynnych okładkach „Wprost”. Na „dowcipne” ilustracje okładkowe odpowiedział były premier Belgii w konwencji pisma i nareszcie można się pośmiać z…Flipa i Flapa.
Życzę wszystkim dobrej pod linkiem http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,147963,19482078,byly-premier-belgii-odpowiada-na-okladke-wprost-i-uderza.htmlzabawy.
PS.
Panie prezesie, ja, póki co, w oczekiwaniu na inwigilację: cepa do rąk dostanie pan Zbyszek; po wyczerpaniu zasobu wrogów od dawna znanych, zabierze się za wewnętrznych. A kto pana Zbyszka wyrzucał z partii? Kto go zdominował i obśmiał, jak drżącym głosikiem, ze łzami, pod lipą przemawiał do ludu miasta i jednej wsi? No kto?

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto