Michał Bartoszuk: „Marzę o duecie z Andrzejem Piasecznym…”.Wywiad

Justyna Borowiecka: Śpiewasz od najmłodszych lat, dlaczego postanowiłeś swoje życie związać z muzyką?
Michał Bartoszuk: Od najmłodszych lat coś ciągnęło mnie w stronę muzyki i nie wiem, dlaczego padło akurat na muzykę. Śpiewanie i tworzenie nowych piosenek sprawia mi radość i pozwala się realizować, więc próbuję swoich sił w tym kierunku.

W wieku ośmiu lat zacząłeś pobierać lekcje śpiewu u Pani Wandy Stopy, powiedziałeś kiedyś, że to właśnie ona nauczyła Cię podstaw śpiewu i poznała z wieloma osobami z wiązanymi z muzyką. Zdradzisz, co to za osoby i czego się od nich nowego nauczyłeś?
- Pani Wandzie faktycznie zawdzięczam bardzo dużo, a osoby, o których mowa to różni doświadczeni muzycy, aranżerzy, nauczyciele śpiewu, którzy doradzali mi jak kształcić głoś, żeby wyeliminować błędy, których jeszcze kilka lat temu było mnóstwo i które towarzyszą mi do tej pory, ale mam nadzieję, że systematyczną pracą nad głosem, występami wkrótce uda mi się je wyeliminować.

Kontynuując pytania o nauce śpiewu, muszę koniecznie wspomnieć o tym, że miałeś również okazję uczyć się śpiewu od Pani Grażyny Łobaszewskiej. Jak Ci się z nią pracowało? I jakim człowiekiem tak prywatnie jest Pani Grażyna?
- Miałem okazję uczyć się pod okiem Pani Grażyny podczas warsztatów muzycznych i był to tydzień intensywnej pracy. Podczas tego tygodnia kształcenia głosu stałem się odważniejszy i bardziej otwarty na nowe brzmienia.
Odpowiadając na pytanie, jakim człowiekiem prywatniej jest Pani Grażyna – jest niezwykle sympatyczną i pozytywną osobą, która ma fantastyczne podejście edukacyjne do młodzieży.

We wrześniu 2014 roku, ukazał się Twój pierwszy singiel, zatytułowany „Ulice Serca”. Tekst napisała Patrycja Kuśmierczuk, a kto napisał muzykę?. Opowiedz coś więcej na temat tej piosenki. Czy będzie do niej w niedługim czasie nakręcony video clip itp.
- „Ulice Serca” to piosenka podsumowująca moją dotychczasową przygodę z nauką śpiewu. Tekst autorstwa Patrycji (mojej koleżanki z klasy) opowiada o poszukiwaniu swojej prawdziwej miłości. Muzyką zajęli się producenci z GMiK Studio w Lublinie.
Do tej piosenki nie planuję teledysku.

Pierwsza singiel i już spory sukces. Piosenka utrzymywała się na podium w notowaniu listy przebojów „Hot 10 Songs”, w portalu NaCzasie.org. Warto dodać, że przez sześć tygodniu w tym cztery razy zajmowała pierwsze miejsce i ostatecznie została wyróżniona statusem „Top Song”. Co czujesz?
- Czy spory sukces to nie wiem, na pewno jakieś osiągnięcie, ale sukces to chyba zbyt duże słowo.. Miłe jest to, jak widzę, że piosenka utrzymuje się na wysokich miejscach w klasyfikacji; jak ktoś z rożnych zakątków Polski pisze mi smsy, że jedzie właśnie samochodem i w radiu leci moja piosenka, to niezwykle motywujące.

Obecnie pracujesz nad kolejną piosenką i materiałem na debiutancką płytą. Jaki będzie kolejny singiel?
- Będzie w innym stylu niż do tej pory reprezentowałem. Chcę się sprawdzić, czy podołam innemu. A szczegółów nie chcę zdradzać.

Kiedy będzie się można go spodziewać?
- Nie wiem, kiedy zakończę pracę nad muzyką i tekstem. Nie chcę podawać konkretnego terminu, bo nie wiem czy zdołam go dotrzymać.

Masz dopiero 17 lat. Teraz wiążesz przyszłość z muzyką, ale czy masz jakiś innych pomysł na siebie, w razie gdyby jednak ta muzyka, którą proponujesz nie wypaliła. Taki plan B na przyszłość?
- Muzyka jest zawodem, z którego ciężko jest się utrzymać nie mając jakiejś pozycji na rynku. Teraz muzyka to bardziej pasja połączona z próbą realizacji marzeń a plan B oczywiście jest. Uczę się w technikum ekonomicznym, w klasie organizacji reklamy, więc jeżeli w muzyce nie wyjdzie to chcę przyszłość związać z rynkiem marketingu.

Jak Twoja rodzina, znajomi zareagowali na singiel, który usłyszeli w radiu?
- Rodzice usłyszeli piosnkę troszeczkę później a przyjaciele w dzień premiery radiowej, czyli 12 września, bo wspierali mnie i byli ze mną w radiu podczas wywiadu zapowiadającego premierę. Reakcja zarówno rodziny jak i przyjaciół była bardzo pozytywna.

Kto jest Twoją inspiracją muzyczną? Kogoś, kogo może podpatrujesz, z Polski i zagranicy?
- Lubię twórczość Andrzej Piasecznego, Kasi Wilk, Michała Bajora, Kuby Badacha, Janusza Radka tak więc inspiracje odnajduję w każdej dziedzinie muzyki, interesuję się również muzyką Greckich i Włoskich artystów. Artystów, których twórczością się inspiruję jest całe mnóstwo i każdy coś wnosi w mój rozwój artystyczny.

Z jakimi artystami chciałbyś nawiązać współpracę, zaśpiewać piosenkę w duecie?
- Marzę o duecie z Andrzejem Piasecznym, Kasią Wilk i Michałem Bajorem. Chciałbym, żeby kiedyś, w przyszłości było mi dane spotkać się z Nimi na artystycznej drodze.

Rozpoczął się Nowy 2015 Rok. Jakie masz noworoczne postanowienia?
- Popracować nad sobą i (nie wiem czy to wyjdzie) przyłożyć się do nauki, w szczególności z matematyki.

A największe marzenie?
- Wydanie płyty i nakręcenie teledysku.

Jakie masz plany na najbliższe dni, miesiące?
- Na najbliższe dni poprawę ocen w szkole; na najbliższe miesiące: pracę nad nową piosenką.

Czego mogę Ci życzyć na ten rozpoczynający się Nowy 2015 Rok?
- Wytrwałości w szkole; w realizacji planów związanych z muzyką, zdrowia i wspaniałych chwil spędzonych z rodziną i przyjaciółmi.

I już na sam koniec możesz pozdrowić moich czytelników, zaprosić na stronę internetową. W tym miejscu możesz wymienić gdzie można się czegoś więcej o Tobie dowiedzieć.
- Pozdrawiam serdecznie wszystkich Czytelników Wiadomości24.pl i zapraszam do polubienie mojego fanpage na facebooku a także do odwiedzenie mojego konta na Instagramie.

Dziękuję za poświęcony mi czas, życzę Ci wielu sukcesów, aby nowy singiel i płyta, która mam nadzieję ukaże się w najbliższym czasie spodobała się publiczności, zdrowia i wszystkiego dobrego! (uśmiech!)
- Bardzo dziękuje za rozmowę mam nadzieję, że wszystkie życzenia się spełnią. Pani również życzę dużo zdrowia i spełnienia marzeń.

Z Michałem Bartoszukiem rozmawiała: Justyna Borowiecka

Posłuchaj singla "Ulice Serca" w wykonaniu Michała Bartoszuka:
Michał Bartoszuk - "Ulice Serca"