Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Radwanowic uczcili pamięć ofiar niemieckiej pacyfikacj

Bogusław Sobczak
Bogusław Sobczak
Żołnierze z 8. Bazy Lotnictwa Transportowego Kraków-Balice podczas uroczystości pod pomnikeim ofiar.
Żołnierze z 8. Bazy Lotnictwa Transportowego Kraków-Balice podczas uroczystości pod pomnikeim ofiar. Bogusław Sobczak
21 lipca 1943 roku przeszedł do historii podkrakowskich Radwanowic - tego dnia niemieccy żołnierze dokonali brutalnej pacyfikacji wsi, mordując 30 jej mieszkańców. Zbrodnia była odwetem za współpracę z organizacjami konspiracyjnymi.

W nocy z 20 na 21 lipca 1943 r. Radwanowice zostały otoczone ze wszystkich stron przez liczne oddziały SS, żandarmerii i Wermachtu. Akcją dowodził Otto Zeiss, komendant policji niemieckiej z pobliskiego Zabierzowa, który pojawił się na miejscu wraz z grupą gestapowców. Oprawcy prowadzili w stodole sołtysa brutalne przesłuchania używając do tego celu narzędzi rolniczych. Gospodarza, Józefa Walczowskiego powiesili na łańcuchu i maltretowali do utraty przytomności. Z popękaną od uderzeń skórą, wykręconymi w barkach stawami i połamanymi żebrami zawlekli go później na miejsce egzekucji. Jego żona wraz z córką szły w kierunku miejsca egzekucji śpiewając pieśń „Kto się w opiekę odda Panu swemu…”
Na śmierć przez rozstrzelanie Niemcy skazali 30 osób - 2 kobiety i 28 mężczyzn. Ciała pomordowanych wrzucono do przygotowanego wcześniej dołu z gaszonym wapnem. Oprawcy zakazali mieszkańcom wioski przynoszenia kwiatów i upamiętniania ofiar.

Władysław Gędłek, komendant powiatowy Narodowej Organizacji Wojskowej i żołnierz Armii Krajowej, na którego Niemcy wydali zaoczny wyrok śmierci, stracił w pacyfikacji dwudziestoletnią żonę Helenę i brata Mieczysława. Tamto wydarzenie wyryło się piętnem na całym jego dalszym życiu. Do dziś, 94-letni kombatant próbuje dociec przyczyn zbrodni. Co roku uczestniczy w uroczystościach rocznicowych.

Jerzy Walczowski, w dniu pacyfikacji miał 13 lat. Był synem sołtysa. Niemcy zabili jego ojca, matkę, siostrę i brata, odbierając rodzinny dom na miejsce zamieszkania dla nowego, wyznaczonego przez siebie sołtysa.

Niedzielne, gminne uroczystości odbywające się w miejscu pacyfikacji zgromadziły głównie starszych mieszkańców wsi, wśród których znaleźli się ci, którzy pamiętają tragiczne wydarzenia sprzed 70 lat. Młodzieży w wieku szkolnym było niewiele, choć w Radwanowicach jest szkoła im. Ofiar pacyfikacji. Homilię podczas Mszy świętej sprawowanej wygłosił ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który mówił m.in. o potrzebie zachowania pamięci i prawdy historycznej. Dzień wcześniej odbyły się uroczystości w Rudawie, gdzie po ekshumacji w 1945 roku przeniesiono szczątki ofiar niemieckiej zbrodni.

Staraniem fundacji Forum Rozwoju Inicjatyw Lokalnych z Krakowa przy wsparciu Powiatu Krakowskiego, powstaje film dokumentalny „Radwanowice 1943” prezentujący wspomnienia świadków pacyfikacji. Bohaterami filmu będą m.in. Władysław Gędłek i Jerzy Walczowski. Premiera dokumentu planowana jest jesienią na antenie TVP Kraków.

Radwanowice, są jedną z wielu wsi polskich tragicznie dotkniętą bestialstwem niemieckich okupantów okresu II wojny światowej. Rok 1943 był okresem szczególnego nasilenia tego typu zbrodni. Więcej informacji o pacyfikacjach wsi polskich można znaleźć na specjalnie utworzonej stronie www.martyrologiawsipolskich.pl, która została uruchomiona staraniem Instytutu Pamięci Narodowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto