Festiwal Gruziński w krakowskim klubie Imbir ma za zadanie przybliżyć polskiej publiczności ten fascynujący i mało znany kraj, a jednocześnie jest zaproszeniem do dzielenia z Gruzinami radości z wywalczonej z wielkim trudem niepodległości Gruzja ogłosiła niepodległość 26 maja 1918, dołączając do wielkiego państwotwórczego ruchu po zakończeniu I wojny światowej oraz rozpadzie wielonarodowych imperiów.

Radość z samodzielnego bytu państwowego nie trwała długo - już w 1921 roku Gruzja została zaatakowana przez Armię Czerwoną, która zaanektowała większą część jej terytorium. I mimo iż wolność, podobnie jak inne republiki ZSRR, odzyskała dopiero po 70 latach, w 1991 roku, to 26 maja jest świętem wolności i niepodległości.

Obchodzonym tym intensywniej, że jest to wolność i niezależność dość krucha. Rosja nadal uważa Gruzję nie tylko za swoją strefę wpływów, ale też za swoje najbliższe otoczenie, sabotując plany wejścia tego kraju do NATO, czy też jakiegokolwiek silniejszego związania się z państwami zachodniej Europy. Nawet przy użyciu siły - jak choćby atak wojsk rosyjskich na Gruzję w 2008 roku (fakt, że na niewielką skalę i możliwe, że sprowokowany przez prezydenta Saakaszwilego, który chciał tym ruchem sporo "ugrać" zarówno w polityce wewnętrznej, jak i na arenie międzynarodowej), niemniej i tak rzecz w XXI wieku, przynajmniej w Europie, zdumiewająca.

Tym bardziej warto cieszyć się wspólnie z Gruzinami, poznać lepiej historię, muzykę i kulturę, także kulinarną, tego niezwykle ciekawego kraju. Znakomitą okazją jest Festiwal Gruziński w klubie Imbir. Szczególnie, że wstęp na wszystkie imprezy jest wolny. Start dzisiaj o godzinie 18, zakończenie w piątek wieczorem; ul. św. Tomasza 35, Stare Miasto.

Program:

24.05.11,
18-20 rozmowy o Gruzji, spotkanie z W.Wojtasiewiczem/UJ

26.05.11,
18-19 pokaz filmu "Śmierć prezydenta" reż. M.Mamon/M.Pilis
19-20 Stefan Liperovsky opowiada o Gruzji
21.30 - alternatywny folk rock, występ zespołu ZUM-BA

27.05.11
20.00 - koncert Gia Trio Folk/taniec gruziński