Komisja Etyki TVP zajęła się wypowiedziami Dody w programie "Gwiazdy tańczą na lodzie". Stwierdziła, że Doda - członkini jury programu - zachowywała się w sposób skandaliczny. - Komisja Etyki TVP po zapoznaniu się z nagraniem premierowego wydania programu TVP2 „Gwiazdy tańczą na lodzie” z 19 października br. stwierdza, iż uczestnicząca w jury programu - „Doda” - Dorota Rabczewska zachowywała się w sposób wulgarny wręcz obsceniczny - czytamy w oświadczeniu Komisji Etyki z 15 listopada.

"Hej Saleta, ciągnij fleta", "Doda, Doda, zrób mi loda" - takie zdania padły podczas rozmowy Doroty Rabczewskiej z Przemysławem Saletą podczas programu z 19 października. Komisja Etyki uważa, że dyskusja nie była przypadkowa, ponieważ Doda przyniosła "odpowiedni rekwizyt" - różowy flet. "Była to zaplanowana scenka" - pisze Komisja w oświadczeniu.

Komisja dodała, że program "Gwiazdy tańczą na lodzie" cieszy się dużą popularnością i oglądają go także dzieci, wobec czego takie wypowiedzi powinny być niedopuszczalne. Przypomniała także o zasadach, zgodnie z którymi powinni postępować dziennikarze.

W oświadczeniu nie wspomniano jednak czy, i w jaki sposób, Doda i Przemysław Saleta zostaną ukarani za rozmowę. Dotychczas Dorota Rabczewska unikała kar za swoje wypowiedzi.