• 
• 
• 

Jak poinformował rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku, podczas poprawiania wnyków zidentyfikowano sprawcę Zdarzenie miało miejsce w Puszczy Augustowskiej. Podczas wspólnego, pieszego patrolu pracowników nadleśnictwa i policjantów natrafiono na szereg pułapek wykonanych z drutu i umieszczonych na różnej wysokości. W tak przygotowane wnyki mogły się złapać zwierzęta różnych gatunków, takich jak dziki, jelenie i łosie.

Funkcjonariusze Straży Leśnej oraz Policji zastawili tym razem pułapkę na kłusownika. Kolejnego dnia rano przyszedł on na miejsce sprawdzić stan pułapek, poprawił je i oddalił się z tego miejsca.

Całość jednak zarejestrowały kamery a zapis umożliwił ustalenie sprawcy.

W dalszych czynnościach nastąpiło przeszukanie domu kłusownika, którym okazał się 60-letni mieszkaniec gminy Augustów. Grozi mu teraz kara pozbawienia wolności do pięciu lat. Kłusownika zatrzymano i osadzono w areszcie.

Podczas przeszukania domu znaleziono czaszkę łosia ze śladami usiłowania odcięcia od niej poroża.

Leśnicy apelują, by w przypadku znalezienia wnyków w lesie poinformować każdorazowo Służbę Leśną lub Policję.


.
.