• 
• 
• 

Po hucznej premierze IPhone 7, kilka osób zgłosiło, że ich urządzenia wybuchły. Czy w XXI wieku, niebezpieczne nowinki techniczne są normą? Kolejny telefon jest poważnym zagrożeniem dla zdrowia. Użytkownicy telefonów apple zgłaszają, że ich urządzenia coraz częściej stają w ogniu, czy po prostu wybuchają. Pierwszy poszkodowany podzielił się problemem wrzucając na forum Reddit zdjęcie Iphone'a z przypalonym pudełkiem w tle. Kiedy media nagłośniły sprawę, akcje Apple runęły w dół. W przeciwieństwie do Samsunga Note (artykuł http://www.wiadomosci24.pl/artykul/uwaga_duza_i_niebezpieczna_wada_w_telefonie_samsung_353865.html" rel="external">tutaj), podejrzewa się, że przyczyną awarii może nie być bateria. Możliwe jest również, że uszkodzenia telefonu są fałszowane przez konkurencję, czy chociażby przez przeciwników firmy. Apple nie odwołał się jeszcze oficjalnie do tej sprawy. Jednemu z poszkodowanych telefon poparzył tylną część uda, gdy ten jechał na rowerze. W internecie można bez problemu natrafić na jego zdjęcia, jak i na zdjęcia telefonu, który go poparzył. Co dziwne, wybuchy dotknęły zarówno Iphoney 6, jak i 7. A wy, co myślicie o niebezpiecznych telefonach?