Pod koniec niedzielnego koncertu "Lata Zet i Dwójki" Agnieszka Szulim wsparła trzy rosyjskie wokalistki z zespołu Pussy Riot skazane na 2 lata łagru, napisem "Free Pussy Riot" (tłum. wolność dla Pussy Riot). Po zapowiedzeniu występu Oceany, gdy scenę opuszczała trójka prowadzących Agnieszka Szulim (TVP2), Rafał Olejniczak (Radio ZET) oraz Mateusz Szymkowiak (TVP2), można było zauważyć na bluzce spikerki napis "Free Pussy Riot".

Pussy Riot to punkrockowy rosyjski zespół składający się z pięciu młodych kobiet. Trzy z nich, za zaśpiewanie 21 lutego "punkrockowej modlitwy" w moskiewskim soborze pw. Chrystusa Zbawiciela, "Bogurodzico, przegoń Putina!" zostały skazane na dwa lata łagru za "chuligański wybryk, motywowany nienawiścią religijną".

Dwie dziewczyny są nadal poszukiwane - tak twierdzą przedstawiciele MSW Federacji Rosyjskiej. Media nie mogą pokazywać twarzy sędziny Mariny Syrowej, która wydała wyrok. Ludzie mediów głośno dają znać o swoim oburzeniu - zrobiła to Madonna, Red Hot Chilli Peppers, Nieznani Artyści z Pomorza. W ostatnią niedzielę dołączyła do nich Agnieszka Szulim.

https://plus.google.com/u/0/b/113986743078714025442/113986743078714025442/posts" rel="external">Znajdź nas na Google+