Na Ukrainie postawiono pomnik ofiar banderowców

2015-10-28 23:06:25

Na terenie dawnego Hanaczowa, leżącego pod Przemyślanami na Ukrainie, postawiono pomnik Polaków pomordowanych przez banderowców. Zważając na obecną sytuację w obwodzie lwowskim i na całej Ukrainie, to historyczne wydarzenie. Pomimo wielu niesprzyjających okoliczności, do których należy przede wszystkim zaliczyć kultywowanie na Ukrainie OUN, UPA i Stefana Bandery, udała nam się rzecz niesamowita. W dawnym Hanaczowie, gdzie znajduje się zbiorowa mogiła 170 Polaków bestialsko zamordowanych przez banderowców, postawiono pomnik upamiętniający tych, którzy zginęli tylko dlatego, że byli Polakami i tej polskości się nie wyrzekli. Podczas specjalnej uroczystości miejsce miał m. in. apel poległych. To bezprecedensowe wydarzenia, zważając na to, co obecnie dzieje się na Ukrainie. Udowodniono jednak, że prawda zawsze zwycięża, a pamięć o ofiarach musi być zachowana nawet w tak trudnych okolicznościach.

Hanaczów został zniszczony w trakcie dwóch napadów UPA i ostatecznie zburzony przez ekspedycję SS Galizien, 2 maja 1944 roku. Obecnie na terenie Hanaczowa istnieje zabudowa sąsiedniej wsi - Hanaczówki. Wśród 170 ofiar były kobiety, osoby w podeszłym wieku oraz dzieci. Najmłodsze z nich zaledwie 2- i 3-letnie.

Więcej o wydarzeniu czytaj https://www.facebook.com/OcalOdZapomnienia/posts/564776597007222" rel="external">tutaj.

Jesteś na profilu Łukasz Wolski - stronie mieszkańca miasta Polska. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj