Mieszkam 29 lat w Niemczech i proszę uwierzyć nie zmieniło się nic w tym czasie na korzyść Polonii i Polaków .
Jestesmy jeszcze bardziej podzieleni , niepewni i samotni.
Konsulaty nie spełniają roli jaką powinny. Wobec powyższego apeluje o odebranie Konsulatom prawa decydowania o pieniądzach dla Polonii bo wybiorczo i podług tak zwanego widzi mi sie szafują środkami na działalność polonijna. Stworzono swego rodzaju system kar i nagród albo lepszych i gorszych Polonusów

O pieniądze na spotkania kulturalno-patriotyczne trzeba się czołgać, podlizywać, bo nikt ze zwykłych śmiertelników nie zna zasad przyznawania tak zwanych dofinansowań.

Wszelakie sitwy trzymają się mocno! W Internecie nie ma informacji o możliwości nadsyłania projektów ani o tym potem, jakie projekty i ile pieniędzy zostało i komu przyznane.



Moja skarga do ministerstwa spłynęła jak po kaczce no i koniec.

Proszę o poparcie powyższej inicjatywy aby system przyznawania dofinansowań nie był stronniczy i cicho ciemny
i aby konsulatom oczyścić rączki od kleju - taka polityka dzieli.

Myślę że temat jest znany ogólnie i powinien być w końcu podjęty!