Dodaj zdjęcie profilowe

avatarMAREK KOWALEWSKI

Polska
http://www.web-mk.cba.pl/

Tragedia jest jak oczyszczenie

2010-04-13 10:41:58

To co wydarzyło się w Katyniu po 70 latach od pierwszej tragedii jest jak oczyszczenie i podsumowanie tamtej historii. Każde porównanie jednej tragedii do drugiej jest nietrafne, poszukiwanie głębszego sensu obu tragedii także jest mylące, wtedy i teraz zginęli ludzie nam bliscy, choć nie chodzi o taką bliskość rodzinną, lecz emocjonalną. Oddali życie za swoją ojczyznę, choć w dużej mierze bezwiednie, do ostatniej sekundy nie byli świadomi tego.

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/10_kwietnia_2010_roku_reakcje_i_relacje_dziennikarzy_189870.html" rel="external">Wróć do materiału: 10 kwietnia 2010 roku. Reakcje i relacje dziennikarzy obywatelskich



Łączymy się w bólu z ich rodzinami i bliskimi. Popadamy w pokusę szukania głębszego sensu ich śmierci, chcąc wypełnić pustkę po nich, ich niedokończonych rolach, którymi chcieli wypełnić swoje życie.

Emocje podpowiadają nam słowa o drugim Katyniu, tragicznej śmierci tych, którzy mieli pomodlić się na grobach swoich bliskich, ukochanych rodzin zamordowanych tragicznie 70 lat wcześniej w zupełnie innym świecie. Ta dzisiejsza tragedia wstrząsnęła nami wszystkimi, bo była tak nieoczekiwana, w czasach wolności i pokoju.

Ich męczeńska śmierć dopełniła niejako przesłanie, które pragnęli przekazać całemu światu, dla którego Katyń to słowo nieznane. Od dziś każdy człowiek nie tylko w Europie ale w każdym zakątku kuli ziemskiej, od Moskwy, Smoleńska, Katynia, po Londyn, Berlin, Waszyngton i inne metropolie świata na zawsze zapamięta słowo Katyń. Taki był cel ich podróży i przesłania, spełniło się ono choć w tak tragicznie przez nikogo niechciany sposób.

Oddali życie solidaryzując się z męką i ku czci pamięci poległych 70 lat temu. Oddali życie za przyszłość Polski, od nas zależy abyśmy tę ofiarę zrozumieli i prawidłowo przekazali potomnym.
Jako akt pokory, wołania o zrozumienie i pojednanie, po to aby więcej nie trzeba było w lesie katyńskim opłakiwać niewinnych ofiar.

Niech śmierć ich będzie ofiarą i oczyszczeniem, końcem budowania murów i waśni, niech da nam przykład, o oświeci nasze rozumy.

Taką mam nadzieje...

Jesteś na profilu MAREK KOWALEWSKI - stronie mieszkańca miasta Polska. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj